Kilka tygodni temu pokusiłam się o samodzielne wykonanie ombre, o czym możecie poczytać TU. Po rozjaśnieniu końcówek, stan moich włosów zdecydowanie uległ pogorszeniu i wymaga dodatkowej pielęgnacji. Szukając sposobów na poprawę ich kondycji, przypomniałam sobie o maseczce do włosów, którą dość często sobie aplikowałam jeszcze kilka lat temu. Postanowiłam więc znów wypróbować jej działanie. Zadowalające efekty, to mało powiedziane- maska jest rewelacyjna. I nie piszę w tym momencie o wysokopółkowym produkcie za “miliony monet”, ale o wykonanej w domowym zaciszu maseczce do włosów z… jajek.
Czego będziemy potrzebować do wykonania maseczki?
- 2. żółtek (jeżeli włosy są krótkie można wykorzystać tylko 1.),
- 1. łyżeczka miodu,
- 1. łyżeczka olejku rycynowego,
- 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek,
- 1/2 łyżeczki nafty kosmetycznej,
- 3 łyżeczki jakiejś maski kosmetycznej do włosów (ja użyłam Kallos Latte).
Składniki dokładnie wymieszać i nałożyć na włosy. Na całość włożyć foliowy czepek i ręcznik.
Maskę trzymam na włosach kilka godzin. Następnie dokładnie (!!) spłukuję, myję włosy delikatnym szamponem i nakładam odżywkę Dove, która jak dla mnie jest bezkonkurencyjna w kwestii ułatwiania rozczesywania włosów.
Nie od dziś wiadomo, że naturalne, “babcine” sposoby, to jedne z najlepszych metod pielęgnacji urody. Oczywiście, nie ma też co z nimi przesadzać ;) Maseczkę najlepiej stosować raz na 2 tygodnie. Zbyt częste traktowanie włosów proteinami może wywołać odwrotne niż pożądane skutki (o czym możecie poczytać TU).
Próbowałyście kiedyś takiej maseczki? Lubicie domowe sposoby pielęgnacji urody, czy wolicie gotowe kosmetyki? :)
50 comments
no efekt powalający, cóż za połysk:)
super masz to ombre, też chcę takie :(
daj trochę tych włosów! :D :D
jakie włosiska! :oooooo
nie boisz się zostawiać nafty na tyle godzin?
Piękne włosy!
a jak nie mam miodu?
Mimo rozjaśniania Twoje włosy wyglądają naprawdę zdrowo!
@anonimowy, tej nafty są tam naprawdę “śladowe” ilości ;) moim włosom nie szkodzi, nawet podczas kilkugodzinnego działania :)
@anonimowy2: możesz zastosować podstawową wersję maseczki: jajka + olejek rycynowy (oliwa), kiedyś taką nakładałam, też dawała efekty
ja mam po niej siano na włosach, to o te proteiny pewnie chodzi? co robić?
@kleo, poczytaj post, który podlinkowałam o laminowaniu włosów, tam jest sposób na przeproteinowane włosy :)
łap linka: http://przystanekuroda.pl/laminowanie-wlosow/
robisz ombre też innym, czy tylko sobie? :)
@iga, robiłam tez koleżance ;)
fujjj, nie nałożylabym jaja na głowę :////
właśnie, to nie śmierdzi?
julka, ja często stosuję taką maseczkę, wg mnie nie śmierdzi, a jak nalozysz pózniej przy myciu jakąś pachnącą odżywkę, to juz wogóle !!
Uwielbiam tę maskę <3 <3
kiedyś dość często sięgałam po taką maseczke, tyle, ze stosowalam jedynie jajka i olej rycynowy. Później przerzuciłam się na gotowe maseczki. Chętnie jednak wrócę i zobaczę jakie efekty teraz da na moich włosach
dzięki za ten przepis :o moje włosy są dzisiaj taaakie miękkie w dotyku :o
od wieków stosuję tą maskę, moze coś nowatorskiego opiszesz?
asdgh… ja tam nie znałam wcześniej tego przepisy i chętnie wypróbuję, dzięki Przystanku! :)
łyżeczki ?
Tobie jakoś dużo wyszło tej maski :/
I znowu Miłosz powie, że jak żul, tylko teraz z jajecznicą na głowie <3 dzięki Przystanku za wzbogacanie mojego życia małżeńskiego! :D
M. same 2 jajka zajmują sporo powierzchni ;) chill :)
fuuuu, jakieś mi się to nieapetyczne wydaje :D
To Ty to robiłaś od razu jak zrobiłaś to ombre cyz dziś? Bo foteczka z tamtego posta:P
ooooo jakie włooosyyy <3
@Kasica, ale nie musi wyglądać apetycznie :P nie będziesz kochana tego jeść :P
skad mam wziać tą nafte?
naftę kosmetyczną można kupić w aptece
stosowałam, nie raz i nie dwa, polecam wszystkim :)
super blog..zapraszam do mnie.. :) http://klucz-do-duszy-kobiety.blogspot.com/
Efekt porażający, ciekawe jak długo sie utrzymuje?
Dzięki, super
Dzięki za ten wpis
Kocham taką maseczkę, w ogóle uwielbiam domwe sposoby dbania o włosy
Mnie w tej maseczce przeraża spłukiwanie jajek z włosów. U mnie ciężko to idzie. Podobny efekt uzyskuje po Exagonie i włosy szybciej rosną, a bałaganu o wiele mniej.
Hej, to mają być same żółtka? Bo w składzie jest napisane o żółtkach ale na zdjęciu są całe jajka, więc trochę to powoduje zamieszanie.
żółtka + olejek + oliwa + nafta, dlatego wydaje się jakby były całe jajka ;)
a po tej masce wloski beda rosly szybciej i ile na tydz ;-)
A co myślisz o tym, żeby zamiast nafty dać pół łyżeczki soku z cytryny? Coś mi się kiedyś obiło o uszy, że cytryna też dobrze działa na włosy
może być bez oliwy z oliwek?
No całkiem nieżle :)
Sprawdzę ta maseczkę :)