PrzystanekUroda
  • Kontakt
  • Sklep
  • Koszyk
  • Moje konto
  • Regulamin sklepu internetowego Przystanek Uroda

kontakt@przystanekuroda.pl

  • Kontakt
  • Sklep
  • Koszyk
  • Moje konto
  • Regulamin sklepu internetowego Przystanek Uroda
11K
149K
0
PRZYSTANEK URODA
Przystanek Uroda
  • Uroda
    • Paznokcie
    • Kosmetyki
    • Rankingi
  • Domowe sposoby
  • Makijaż
    • TOP Kosmetyki
    • Inspiracje / Lookbook
  • Sport i Zdrowie
    • Fitspiracje
    • Trening
    • Zasady – w teorii i praktyce
    • ZDROWIE
  • Włosy
    • Pielęgnacja
    • Stylizacja
    • Inspiracje
    • Trendy
  • Moda
    • Trendy
    • Inspiracje
    • Lookbook
  • Kącik Smaku
    • Szybkie przepisy
    • Jedzenie – Czytaj Skład!
  • Lifestyle
    • Podróże
    • Gdzie zjeść?
    • Filmy i seriale
    • Psi lifestyle
    • Kawa
  • Uroda

Kosmetyczne Rozczarowania 2014 roku

  • Agnieszka Adamowicz
  • 06/01/2015
  • 2 minute read
Total
0
Shares
0
0
0

Czas na małe kosmetyczne podsumowanie minionego roku. Tym razem nie będę się jednak niczym zachwycać (bo kosmetyki, które pojawiają się w kategorii ‘recenzje’, to w znacznej części te, które polecam). Przedstawię Wam 3 moje największe rozczarowania minionego roku. Będą to kosmetyki pielęgnacyjne, które kupiłam z wielką nadzieją na poprawę kondycji włosów, czy skóry. Niestety, skończyło się tylko na nadziei… 

1.  Henna Treatment Wax  (tradycyjna wersja)

Tę odżywkę zna pewnie każda ‘włosomaniaczka’ i każdy, kogo pielęgnacja włosów jest trochę bardziej skomplikowana niż mycie drogeryjnym szamponem i odżywką. KWC na wizażu, przed laty traktowana na forum niemal jako cudotwórczyni. Musiałam ją w końcu sprawdzić! Przeznaczona do intensywnej kuracji kosmetycznej włosów i skóry głowy, przyśpiesza porost, wzmacnia. W rezultacie włosy odzyskują połysk i sprężystość.  Czy tak jest naprawdę? Na pewno nie na moich włosach… Na skład zerknęłam dopiero po kupieniu maski (#mądraAga) – raczej słaby, zawiera SLS – po co tak silny detergent w odżywce? Po zastosowaniu jej moje włosy były u nasady przyklapnięte, a przy końcach napuszone – czyli najgorszy efekt, jaki może zdziałać nam produkt do włosów na czuprynce… Stanowcze nie!

2. Biotherm, Krem intensywnie nawilżający i silnie zwężający pory

Kosztował niemało (ok. 150 zł), więc sądziłam, że do zaoferowania też ma wiele. Nie miał. Skóra miała stać się po nim krystalicznie czysta i niezwykle oczyszczona. Do tego krem zawiera wyciąg z alg o silnych właściwościach obkurczających pory, silnie matujących i regulujących pracę gruczołów łojowych. Efekt: matowa, pozbawiona niedoskonałości zdrowo wyglądająca skóra. Nie moja. Moja była przesuszona, naciągnięta, a pory jakie były przed użyciem i kupnem kremu, takie były i po skończonej kuracji (właściwie przerwanej, skończona to złe słowo w tym przypadku). Na pewno nie silnie zwężone. 

3. Carmex

Tak, Carmex. Ten hitowy, wspaniały i fantastyczny Carmex. Być może pielęgnacja nim zbiegła się z inną przyczyną megaprzesuszenia moich ust (chociaż nie sądzę ;) ), ale uraz do tego produktu pozostał. W tym momencie jestem w stanie stwierdzić, że Carmex nie tylko mi nie pomógł, ale nawet zaszkodził. U mnie raczej już na zawsze pozostanie na straconej pozycji. Do tego to wydłubywanie palcami produktu ze słoiczka, bleee… Sorry, Carmex.

Jakie są Wasze rozczarowania minionego roku? Dopiszecie coś do mojej listy?

Agnieszka Adamowicz

Agnieszka Adamowicz, właścicielka i twórczyni strony PrzystanekUroda.pl: "Strona w 2012 roku powstała jako blog, w którym opisywałam swoje opinie na temat kosmetyków, testowałam domowe sposoby pielęgnacji. Z czasem rozwinął się w kierunku szeroko pojętej branży "beauty". W 2021 roku wydałam 3 ebooki dotyczące pielęgnacji włosów, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. W 2022 powstał katalog “Tańsze zamienniki najpopularniejszych markowych perfum dla kobiet”, w którym udowadniam, że tańsze propozycje zapachowe mogą być równie dobre, co te z wyższej półki."

Zobacz także:
Ile wody zużywamy na piękno
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Ile wody zużywamy na piękno? Dziś Światowy Dzień Wody

  • Redakcja
  • 22/03/2025
Pielęgnacja dla nastolatek
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Pielęgnacja dla nastolatek. Jakie kosmetyki dla nastolatek?

  • Agnieszka Adamowicz
  • 24/02/2025
Kobieta nakłada krem pod oczy, wykonując delikatne ruchy wklepujące dla lepszego wchłaniania
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Kiedy zacząć używać kremu pod oczy?

  • Agnieszka Adamowicz
  • 13/02/2025
Kobieta nakładająca koreański krem na twarz – efekt nawilżonej i promiennej cery
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Czy warto kupować koreańskie kosmetyki? Co działa, a co jest marketingiem?

  • Agnieszka Adamowicz
  • 12/02/2025
The Body Shop Vanilla Marshmallow
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

The Body Shop Vanilla Marshmallow – zapach, który podbija TikToka

  • Agnieszka Adamowicz
  • 15/01/2025
Animal Face Type Test - co to
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Animal Face – odkryj swój zwierzęcy typ urody! Trend, który podbija media społecznościowe

  • Agnieszka Adamowicz
  • 13/01/2025
Trendy urodowe z lat 60
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Uroda

Wielki powrót urodowych trendów z lat 60. To one będą królować w 2025

  • Agnieszka Adamowicz
  • 07/01/2025
Paznokcie na Święta – inspiracje, zdjęcia, Boże Narodzenie 2024
Zobacz więcej
  • Najnowsze wpisy
  • Paznokcie
  • Uroda

Paznokcie na Święta – inspiracje, zdjęcia. Boże Narodzenie 2024

  • Agnieszka Adamowicz
  • 19/12/2024
30 comments
  1. Nyan pisze:
    06/01/2015 o 19:20

    Przepraszam, że się czepiam, ale osławiony = okryty złą sławą.
    Mimo to zgadzam się całkowicie z tym punktem, z tym, że po tym produkcie dostałam łupieżu.
    Carmex za to – cudo. Lepszego nie mam :D.
    Jako takich większych kosmetycznych rozczarowań nie miałam, jedynie masło TBS mnie uczuliło, a kilka innych kosmetyków spowodowało nawrót AZS po pewnym czasie ich używania ;).

  2. Przystanek Uroda pisze:
    06/01/2015 o 19:25

    @Nyan, jeeeeeju faktycznie!!! Już zmieniam, nie wiem jak mogłam takim błędem pojechać ;) Dzięki za czujność i wcale o czepianie się nie gniewam, wprost przeciwnie;)

  3. Olalaa pisze:
    06/01/2015 o 21:43

    Też nie lubię tej maski Henna… po niej masowo wypadały mi włosy ;/

  4. whitechocolateflower pisze:
    06/01/2015 o 23:31

    Nie cierpię Carmexu, ten efekt chłodzenia i konsystencja mi nie pasują.

  5. Marta pisze:
    07/01/2015 o 09:52

    Ja porzuciłam Carmax na rzecz Eosa, przynajmniej wygodnie się nakłada..

  6. UY pisze:
    07/01/2015 o 12:18

    ja tez nie wiem o co chodzi z tym carmexem, u mnie dno… ;/

  7. ania pisze:
    07/01/2015 o 12:18

    jak dobrze, że są blogi i mozna poczytac czyjąś opinię :D miałam się skusić na ten biotherm

  8. emkae pisze:
    07/01/2015 o 12:19

    Moim najwększym rozczarowaniem był krem z kwasem hialuronowym, który miał powiększyć usta

  9. Sylwia pisze:
    07/01/2015 o 12:19

    Fajne podsumowanie – wszędzie największe odkrycia, a u ciebie rozczarowania :P

  10. bet pisze:
    07/01/2015 o 12:20

    swego czasu też szalałam za tym waxem, dopóki się nie dowiedzialam czegoś więcej o analizie składu – ten z waxa mi nie odpowiada zupełnie

  11. Marta pisze:
    07/01/2015 o 12:21

    Miałaś kiedyś na blogu wpis o odżywce do rzęs- l’biotica bodajże? też się skusiłam i tak jak u Ciebie totalny kit :P

  12. Ola pisze:
    07/01/2015 o 14:25

    Zgadzam się co do Carmexa… nic specjalnego i niewygodna aplikacja

  13. Joanna pisze:
    08/01/2015 o 09:03

    Ja jakiegoś szczególnie nietrafionego kosmetyku, który przetestowałam w minionym roku raczej sobie nie przypominam;) Może dlatego, że uwagę przywiązuję zdecydowanie większą do produktów, które polubiłam, a o tych złych staram się nie pamiętać. Zresztą ze wszystkim tak mam:D

  14. anKa pisze:
    08/01/2015 o 10:30

    im dłużej używałam carmexa, tym moje usta były w gorszym stanie…. :/

  15. EDYTA pisze:
    08/01/2015 o 10:31

    Nie próbowałam tej odżywki waxa, ale wiele o niej czytałam, bardzo chciałam ją wypróbować, ale wtakiej sytuacji…

  16. paulina pisze:
    08/01/2015 o 10:32

    Nie znam tylko tego kremu. Odżywka to bubel jakiś mało, a zamiast camexu wolę masełka z Nivea

  17. agata pisze:
    08/01/2015 o 10:34

    używam carmexa, w sztyfcie, bo słoiczek to faktycznie niewygodny w aplikacji. jak dla mnie to jeden z najlepszych produktów do ust,

  18. Małgocha pisze:
    08/01/2015 o 10:35

    DO ust polecam balsamiki EOS

  19. V pisze:
    08/01/2015 o 10:35

    nie znoszę carmexu :/

  20. karo pisze:
    08/01/2015 o 10:35

    A próbowałaś do włosów innej wersji waxu? Podobno jest kilka różnych, ciekawa jestem, jak te inne się sprawdzają

  21. Marta pisze:
    08/01/2015 o 10:36

    Krem o podobnym działaniu polecam z garniera, czy under 20 – działają podobnie a o niebo tańsze i nie ma zgachy jak się nie sprawdzą :P

  22. iwona pisze:
    08/01/2015 o 10:37

    Super podsumowując post :) Uwielbiam Twoje porady, więc ufam w 100% Twojej opinii :)

  23. Ania pisze:
    08/01/2015 o 10:37

    świetne podsumowanie !

  24. Yasminella pisze:
    08/01/2015 o 16:22

    Szczerze mówiąc twoja opinia o Carmexie bardzo mnie zdziwiła, ponieważ sama nie wyobrażam sobie okresu zimowego właśnie bez tego kosmetyku.

  25. Nika pisze:
    09/01/2015 o 10:31

    haaa, mi również wszystkie te produkty nie przypadły do gustu! :D

  26. agata pisze:
    10/01/2015 o 18:39

    Zgadzam się całkowicie z opinią Carmexu. Zazwyczaj używałam Tisane, ale przestraszona uzależnieniem ust od tego cudeńka sięgnęłam po Carmex i stało się coś strasznego. Po miesiącu używania usta były w okropnym stanie – spierzchnięte, nienaturalnie czerwone i piekły przeokropnie. Nigdy więcej, choć moim znajomym odpowiada.

  27. EunJee pisze:
    11/01/2015 o 13:11

    Co do Carmexu to też się zgadzam! Aczkolwiek chciałabym zapytać jaką ty byś polecała pomadkę do ust, które są bardzo suche? :)

  28. Przystanek Uroda pisze:
    11/01/2015 o 13:17

    @EunJee, polecam po prostu miód :) wystarczy posmarować nim usta i zostawić na 10 – 20 minut – oczywiście nie jest to opcja “na szybko”, przed wyjściem, ale np wieczorem podczas odpoczynku ;) :) “na szybko” polecam Neutrogenę <3

  29. EunJee pisze:
    11/01/2015 o 13:30

    Dziękuje bardzo! Na pewno sprawdzę :) po Carmexie mam bardzo suche, pękające usta to boli i nie dobrze wygląda więc wole działać! Dziękuje! :)

  30. Pingback: L’biotica Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka | Uroda i moda

Comments are closed.

Przystanek Uroda
  • Kontakt
  • Reklama
  • Moje konto
  • Polityka prywatności
  • Płatność
  • Płatność

Input your search keywords and press Enter.