Lato to czas, kiedy znaczna część kobiet decyduje się na rozjaśnianie włosów. Słoneczne refleksy, ombre, sombre… – te fryzury wciąż królują w sezonie wiosna/lato. Jeżeli macie ochotę na delikatne rozjaśnienie włosów, ale nie chcecie ingerować we włosy chemicznymi sposobami, to mam dla Was kilka sprawdzonych naturalnych sposobów.
1. Rozjaśnianie włosów rumiankiem – przygotujcie wywar rumianku – na ok. 1 l wrzątku wystarczą 4 torebki. Po przestygnięciu roztworu, należy wypłukać nim włosy i lekko podsuszyć suszarką. Dla wzmocnienia efektu polecamy wyjść na słońce. Jak zapewne większość z Was się domyśla – słońce nie wpływa korzystnie na kondycję włosów. Dlatego też, decydując się na ten sposób nie zapomnijcie o dodatkowym nawilżaniu!
2. Miód i cytryna – to o wiele bezpieczniejszy sposób, ponieważ wykorzystujemy w nim miód i jego nawilżające moce. Potrzebujemy ok. 2 duże łyżki miodu i sok z 1/2 cytryny. Mieszankę nakładamy na włosy i traktujemy jak maseczkę – trzymamy nawet kilka (2-3) godzin. Po tym czasie należy wypłukać włosy letnią wodą i nałożyć na nie odżywkę.
3. Cytrynowo-rumiankowa mgiełka do włosów – w obu wcześniejszych sposobach, główną rozjaśniającą rolę spełniała cytryna oraz rumianek. Po połączeniu obu tych składników również uzyskamy mieszankę, która naturalnie rozjaśni nam włosy. 2-3 saszetki rumianku zalejcie wrzątkiem i postawcie pod przykryciem czekając aż roztwór wystygnie. Po tym czasie dodajcie do niego soku z 1/2 cytryny. Całość najlepiej przelać do buteleczki z atomizerem. Aby spotęgować działanie produktu po spryskaniu nią włosów, wystawcie je na słońce. Naturalny efekt rozjaśnienia gwarantowany. :) Jest to jednak również metoda wymagająca wzmożonej pielęgnacji – dodatkowego nawilżenia włosów.
Macie jakieś swoje sposoby na domowe rozjaśnianie włosów? :) Jeżeli tak, to podzielcie się nimi w komentarzu :)
11 comments
Nigdy nie próbowałam rozjaśniać włosów i nie znam innych sposobów :)
Kiedyś rozjaśniałam włosy płukanką z rumianku i cytryny i faktycznie był efekt. Może nie spektakularny, ale jednak. No ale teraz mam farbowane włosy, więc pewnie byłoby ciężko. I czasu na takie zabawy zdecydowanie mniej :)
To prawda… ale no.. ktoś z rodziny może pofarbować komuś włosy. Tylko w wakacje albo weekend :-)
Już w kolejnym miejscu czytam, że są naturalne sposoby na rozjaśnienie włosów, które naprawdę działają. Muszę je wypróbować.
też nigdy w taki sposób nie rozjaśniałam włosów, poza tym zawsze chciałam mieć ciemne, teraz mam ombre i rozjaśniane mam końcówki, ale to tradycyjnie chemikaliami a nie naturą :)
O naturalnych możliwościach często już zapominamy. Warto wpierw właśnie ich próbować.
Ja już rozjaśniłam swoje farbą i mam refleksy, ale te rady również pewno się przydadzą. A że ja mam ciemne, to dość słabo się pofarbowało… no niestety…
Dobrze zrobione sombre to świetna sprawa. A jak ktoś chce pozbyć się niechcianych włosów na ciele to rekomenduję gabinet Depilea http://www.depilea.pl/umow-sie-na-depilacje
Mają najnowszy laser Light Sheer w Warszawie i super ceny
coś pieknego :) naprawdę wyglądają świetnie, ja się wybieram we wrześniu na odświeżenie koloru :)
Rozjaśnianie włosów rumiankiem i cytryną… spróbuję, ale wystawianie włosów na słońce to nie jest najlepsza rada. Prawda, że bardziej naturalna niż farba, ale tak samo może niszczyć włosy, zwłaszcza, gdy chcemy suszyć włosy na słońcu albo na słońcu siedzimy ze specyfikiem na włosach. Zachodzi wtedy reakcja utleniania podobna jak przy rozjaśnianiu chemicznym – dlatego włosy jaśnieją, ale stają się też bardziej suche i twarde.
Naturalne kosmetyki nie tylko do włosów to na pewno dobry wybór :)) Pozdrawiam