Rozdwojone końcówki to niemały problem, zwłaszcza dla osób zapuszczających włosy. Ja o swoje nauczyłam się już dbać na tyle, że mimo, iż u fryzjera byłam dobre kilka miesięcy temu, to końcówki wciąż są w dobrej kondycji. Wiem ile znaczy dla osób walczących o każdy centymetr na długości, każda kolejna wizyta na “delikatne” podcięcie końcówek. Dlatego mam dla Was kilka porad dotyczących tego jak dbać o włosy, żeby jak najdłużej cieszyć się ich zdrowym wyglądem na całej długości.
1. Naucz się myć włosy co 2/…3(!) dni
Codzienne mycie, rozczesywanie mokrych włosów a zwłaszcza suszenie (wiem, że część z Was nie może się obejść bez suszarki), bardzo źle wpływa nie tylko na sam wygląd końcówek, ale i na kondycję całych włosów. Jeżeli odzwyczaisz je od codziennego mycia, na pewno Ci podziękują. Nie mówię tu oczywiście o przetrzymywaniu włosów w nieświeżym stanie przez tydzień, ale co mycie włosów co 2 dni też wiele Ci pomoże.
2. Szamponu używaj tylko do mycia skóry głowy
Większość szamponów zawiera silne detergenty, które mają za zadanie oczyszczać. Podczas mycia włosów staraj się, aby końcówki nie miały kontaktu z szamponem. Nanoś produkt jedynie na skórę głowy. Najlepiej jeżeli resztę włosów umyjesz odżywką.
3. Zawsze na końcówki włosów nakładaj odżywkę
Odżywkę i serum zabezpieczające końcówki. Nie zapominaj o tym. Ja kiedyś permanentnie popełniałam ten błąd. Zabezpieczone końcówki o wiele dłużej są w lepszym stanie i nie ulegają mechanicznym uszkodzeniom (nawet przy tak codziennych czynnościach jak: zakładanie szalika, czy… zasuwanie kurtki).
4. Nie osuszaj włosów ręcznikiem
Najlepiej jeżeli w ogóle zrezygnujesz z osuszania włosów po myciu ręcznikiem oraz z zawijania w niego mokrych włosów. Lepiej jeżeli pozwolisz włosom swobodnie wyschnąć, a ręcznik umieścisz na swoich ramionach. Unikniesz w ten sposób uszkodzeń końcówek.
5. Delikatne rozczesywanie mokrych włosów
Zachęcam Was do przejrzenia mojego wpisu o rozczesywaniu mokrych włosów. Szarpanie, energiczne rozczesywanie prowadzi do kruszenia włosów, łamania i rozdwajania końcówek.
6. Suszarka, prostownica, lokówka
Nawet zabezpieczone włosy, podczas działania takich temperatur ulegają uszkodzeniom. Jeżeli to możliwe, najlepiej jeżeli zupełnie wyeliminujemy je z codziennego użytkowania.
7. Podcinanie
Kiedy już na horyzoncie nieubłaganie pojawia się wizja podcięcia końcówek to nigdy (przenigdy!) nie róbcie tego same. Chyba, ze jesteście fryzjerkami lub macie super ostre fryzjerskie nożyczki. Podcięcie włosów zwykłymi postrzępi włosy, napuszy je i sprawi, ze będą wyglądać jeszcze gorzej. Tak, znam to. Z doświadczenia.
Macie jakieś swoje sposoby na zdrowe końcówki? :)
12 comments
Ja mam zdrowe,gęste i długie włosy – do pasa. Przestałam używać suszarki,lokówki itp. Włosy myje letnią wodą, lekko osuszam je ręcznikiem, później zostawiam je do wyschnięcia. Ogólnie to myje tak max co 5dni, zwykły ziołowy szampon sprawdza się najlepiej,a jeszcze lepiej te dla dzieci. Na końcówki serum, odżywka- też nie za często.
Używam wspaniałej szczotki jaką jest TT :)
Podstawą jest porządnie je zabezpieczać i podcinać regularnie!
Green Pharmacy, Jedwab w płynie – CUDO!
Wszystko w temacie. :)
najlepiej sprawdzą się przerózne jedwabie w płynie – tylko trzeba zwrócic uwagę, zeby nie miały w skladzie denatu
bardzo przydatny post ! Chwała!
A ja dzisiaj właśnie ścięłam i powiem Wam, że nie taki diabeł straszny…. :D czuje się lekko i moje włosy wreszcie JAKOS wyglądają! :)
Zaglądam na Twojego bloga codziennie z nadzieją na nowy post o włosach! :) Widac, że wiesz jak o nie dbasz więc wierze we wszystko co na ten temat napiszesz;p
Najlepiej używać najtańszego i najlepszego ziołowego szamponu. Do pielęgnacji włosów olej kokosowy. I należy unikać szamponów wraz z odżywką dwa w jednym. To najbardziej szkodliwy syf
Bardzo fajny poradnik, odzwyczaiłam się od codziennego mycia włosów, robię to teraz co dwa dni – różnica już jest zauważalna :)
Super!!
http://urodomaniaczka27.blogspot.com/