Szał świątecznych zakupów trwa w najlepsze. Często wpadając w niego zapominamy, że najważniejszym prezentem zawsze będzie obecność. Obecność drugiej osoby. Życie i zdrowie. Niektórym chorobom można zaradzić, można je wykryć w odpowiednim czasie i odpowiednio szybko się z nimi rozprawić. Podstawą jest oczywiście profilaktyka. Jeżeli nie macie pomysłu na prezent dla bliskiej osoby, to zapewniam Was, że zamiast kolejnego kremu, czasami warto podarować jej coś cenniejszego. I jakkolwiek to zabrzmi, w czasie obecnej komercjalizacji świąt i kupowania “błahych” prezentów, można postawić na pakiet badań profilaktycznych.
Krótko i konkretnie – lista podstawowych badań profilaktycznych oraz częstotliwość ich wykonywania:
Badania profilaktyczne to także podstawa pielęgnacji – dbałości o siebie, o swoje życie i zdrowie. Warto więc chodzić do lekarza nie tylko wtedy, gdy już nas boli… To inwestycja w siebie i w bliskich. Czas i pieniądze, jakie na nie poświęcimy to nic w porównaniu do tego, co (i ile) możemy stracić, gdy odpowiednio wcześnie nie zostanie wykryta ewentualna choroba. Wiele z nich przebiega w początkowych stadiach bezobjawowo.
Wiem, że dzisiaj może mniej sympatycznie i miło niż zawsze, ale jak już Was tutaj tyle mam, to myślę, że czasami mogę też sobie pozwolić na przypomnienie Wam o sprawach trochę mniej optymistycznych, ale za to bardzo ważnych. A tytuł trochę przewrotny, ale mam nadzieję, że dzięki niemu więcej Was tu dzisiaj zajrzy.
Zresztą… mam nadzieję, że Wy pamiętacie o profilaktyce? :)
1 comments
Na takie badania to powinien każdy pracodawca wysyłać. Raz w roku kardiolog + krew + medycyna pracy :)