Z czym kojarzy się Wam majówka? Od kilku tygodni media próbują nam wmówić, że z grillem. Z tłustym, alkoholowym grillem;) Myślę, że skutecznie im się to udaje. Do tego stopnia, że ja także od kilku dni myślę, czego to bym nie schrupała na majówkowym grillu. Dzisiaj jednak spróbujemy trochę odczarować mit ociekającego tłuszczem grilla. Porozmawiajmy o grillowaniu w stylu ‘fit’!
1. Odpowiednie mięso to podstawa
… lub też jego brak. Załóżmy jednak, że znaczna część z Was nie jest wegetarianami, więc na grillu pewnie zawsze pojawia się mięso. Jakie mięso wybrać? Wiem, to będzie trudne, ale: wszelką ociekającą tłuszczem kiełbasę, karkówkę, kaszankę zastąp piersią z kurczaka lub chudą wołowiną. Domyślam się, że za chwilę mogą pojawić się komentarze, że jak to, grill bez kiełbasy? Da się, wystarczy chcieć ;)
2. Nie kupuj ‘gotowców’ w dyskontach
Tak naprawdę nigdy nie znamy składu takich gotowych paczek. Oprócz tego, że po zjedzeniu takiego przysmaku możemy “świecić” po rozmaitych zawartych w nim konserwantach , to zazwyczaj mięso znajdujące się w gotowcach jest otaczane wysokokaloryczną panierką. Przed grillem, poświęć więc chwilę na przygotowanie własnej marynaty z ziół i wysokiej jakości oliwy.
3. Warzywa, warzywa, warzywa
Wszelkie grillowane warzywa to doskonała opcja nie tylko na dodatki do grilla, ale także na główne danie. Serio. Z warzyw można zrobić tak dużo pysznych przekąsek, że to na nich właściwie możemy opierać jadłospis na grilla. Papryka, cukinia, bakłażan, kukurydza… To tylko niewielka część warzyw, z których można zrobić same pyszności ;)
4. Sałatki
Jeżeli z przyczyn oczywistych nie chcecie zrezygnować z grillowanego mięsa, to warto, aby w menu pojawiły się także sałatki. Uzupełnią posiłek i sprawią, że szybciej będziemy najedzeni. Nie będzie więc kusić ‘kolejna, malutka porcyjka’ :)
5. Sosy
Unikajcie gotowych sosów. To właśnie one mają najwięcej kcal. Sosy to coś, co jest tak proste do wykonania, że grzechem byłoby korzystać z gotowców. Np. najczęściej spożywany sos czosnkowy. Wystarczy, że do jogurtu naturalnego dodasz dwa ząbki startego czosnku i zioła prowansalskie wedle uznania. I tyle. Sos czosnkowy jest gotowy!
6. Napoje
Tak, wiem – piwo, piwo, piwo. Zamiast gazowanych i napojów z procentami, postawcie na pyszne lemoniady. Woda + cytryna + mięta +miód – organizm na pewno Wam się odwdzięczy.
GRILLUJ ZDROWO – kilka słów od strony technicznej
7. Przed rozpoczęciem grillowania upewnij się, że grill jest na pewno czysty. Oczywiście zwłaszcza ruszt. Świetną alternatywą jest grillowanie na tackach. Mamy wtedy pewność, że jedzenie nie dotyka niczego brudnego. Ponadto używanie tacek na grilla zabezpiecza posiłki przed toksycznymi oparami oraz rakotwórczymi związkami, które mogą się wytwarzać na skutek kapiącego tłuszczu na rozgrzany olej. Być może brzmi jak przesada. To punkt skierowany raczej do osób, które grillują o wiele częściej niż 2x w miesiącu.
8. Węgiel zastąp brykietem. Pali się wolniej, więc zmniejszysz tym ryzyko przypalenia potraw, a co za tym idzie także powstania rakotwórczych związków. Oba ostatnie punkty dotyczą głównie grillowania tłustych przypraw, których mam nadzieję, będziecie już unikać.
A Wy, lubicie griilować?
Macie swój ‘przepis na idealne grillowanie’? :)
2 comments
Papryka faszerowana to bardzo dobra rzecz ! :)
Generalnie – grillowane, samo z siebie jest zdrowsze, ale kiedy zapomnimy o wszystkich tych dodatkach i… będziemy pamiętać o ilości. Zawsze na grillu je się więcej, niż jedno danie co może być zgubne.
Zdecydowanie polecam na grillu korzystać z warzyw – papryki, cukini czy pieczarek. Idealny dodatek, którego niskokaloryczność sprawia, że grill będzie zdrowszy.