Czy power dressing jest uosobieniem kobiecej siły? Czy pozwala odkryć siłę w sobie? Oba zdania są poprawne! Styl, który swoje pięć minut miał w latach 80. ubiegłego wieku, z triumfem powraca na wybiegi mody, skrada serca miłośniczek elegancji i dostarcza pomysły na odważne outfity. Poznaj power dressing i zainspiruj się stylem kobiet sukcesu. Ty też do nich należysz.
Power dressing – co oznacza i kiedy pojawił się na arenie mody?
Śmiało można powiedzieć, że korzenie power dressingu sięgają lat 20. minionego stulecia, kiedy Coco Chanel zrewolucjonizowała świat mody damskiej, prezentując prosty tweedowy żakiet. Styl w pełnej krasie zaprezentował się jednak w latach 70. oraz 80. Szlaki przetarły mu ruchy emancypacyjne przetaczające się przez Stary i Nowy Kontynent. Power dressing stał się bezgłośnym sprzeciwem kobiet wobec świata biznesu i polityki zarezerwowanego dla mężczyzn. Świata, do którego płeć piękna również zażądała dostępu.
O ile kilka dekad temu power dressing pozwalał walczyć kobietom z dyskryminacją na różnych życiowych płaszczyznach, o tyle dziś jego przesłanie uległo pewnej modyfikacji. Owszem, elegancki outfit z męskim pierwiastkiem bywa pomocny w rozbijaniu szklanego sufitu, ale nie odnosi się wyłącznie do przedstawicielek biznesu czy politycznej sceny. Jest kierowany do każdej kobiety. Bo każda potrafi osiągnąć sukces, chociaż oczywiście może go różnie rozumieć.
Power dressing 2.0 – ubrania, które dodają mocy
Power dressing garściami czerpie z męskiej garderoby, lecz interpretuje ją w kobiecy sposób. W ten sposób sprawia, że dość surowy, minimalistyczny outfit prezentuje się w innej, może trochę ciekawszej odsłonie. Bo przecież nie od dziś wiadomo, że marynarka najlepiej układa się na kobiecie. A jeśli zestawić ją z dopasowaną do sylwetki koszulą i eleganckimi spodniami, można szybko i łatwo osiągnąć efekt wow. I dodatkowo wyrazić swój temperament.
Stylizacje mocy sprawią, że poczujesz się pewniej w rozmaitych sytuacjach – szczególnie takich, w których będziesz chciała głośno wyrazić swoje zdanie. Ubrania wpisujące się w power dressing znajdziesz w sklepie odzieżowym Denley, który odsłoni przed Tobą ogromny wybór propozycji spełniających założenia stylu. Oczywiście w wersji 2.0.
Ikoną power dressingu jest garnitur. Możesz wybrać klasyczny, z długimi spodniami w kant albo awangardowy – z szortami. Marynarka o prostym kroju stworzy zgrany duet z elegancką koszulą. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś dopasowała do niej top. Styl mocy nie zamyka się także na sukienki i spódnice. Wręcz przeciwnie. Zapala zielone światło przed ołówkowymi krojami, które wyglądają profesjonalnie i świetnie podkreślają atuty sylwetki. Znakomicie prezentują się zarówno w towarzystwie krótkich, taliowanych żakietów, jak i długich marynarek o lekko oversize’owym kroju.
Dodatki w stylizacjach power dressing
Kreując outfit w duchu power dressing, pamiętaj o dodatkach. Zacznij od odpowiednich butów. Mogą to być klasyczne szpilki, w których podbijasz świat albo buty w męskim stylu – mokasyny, loafersy czy derby odzwierciedlające, że mocno stąpasz po ziemi. Przydadzą się również elegancka skórzana torebka i delikatna biżuteria. W przypadku tej ostatniej, kieruj się zasadą „mniej znaczy więcej”. Cienka bransoletka albo naszyjnik z pereł całkowicie wystarczą, aby postawić kropkę nad „i” w stylizacji.
Power dressing ma wiele wspólnego z elegancją, ale daje też przestrzeń dla indywidualnych modowych pomysłów. Nie bój się wdrażać ich w życie. Wybieraj ubrania, które wpisują się w Twój gust i pozwalają czuć się komfortowo. Przecież w takich właśnie wyglądasz najlepiej.