Na lato czekamy cały rok, jednak pamiętajmy, że okres wakacyjny – słońce, zmiana temperatur, wiatr etc – to wyjątkowo trudny czas dla naszej skóry. Będąc na wakacjach nie zapominajmy o właściwej pielęgnacji, a przede wszystkim o filtrach przeciwsłonecznych, które chronią naszą skórę przed przebarwieniami, poparzeniami słonecznymi i fotostarzeniem skóry.
Przede wszystkim potraktujmy filtr jako dobry preparat przeciwzmarszczkowy. Filtry chronią przed mikrouszkodzeniami skóry powodowanymi działaniem słońca i wytwarzaniem się wolnych rodników, przyspieszających procesy starzeniowe. Filtry są szczególnie ważne u osób z cerą trądzikową ze skłonnością do powstawania przebarwień. W miejscu pojawienia się różowego przebarwienia potrądzikowego skóra jest cieńsza i bardziej wrażliwa. Jeśli nie chronimy jej filtrem przeciwsłonecznym przebarwienie staje się brązowe i bardzo trudne do usunięcia. Jeżeli zimą poradziliście sobie z przebarwieniami to bez odpowiednio dobranych filtrów przebarwienia mogą wrócić. – podkreśla doktor Krzysztof Czosnyka z Centrum Medycznego DORMED
Promieniowanie UV stymuluje działanie melanocytów, które odpowiedzialne są za wytwarzanie barwnika – melaniny. Częste przebywanie na słońcu bez zabezpieczania skóry kremem z filtrem, może doprowadzić do stałych zaburzeń działania komórek barwnikowych. Zaczynają one wtedy wytwarzać nadmierne ilości melaniny, które gromadzą się miejscowo, tworząc brązowe zmiany przebarwieniowe.
Stosowanie kremów z filtrem ma nie tylko uzasadnienie estetyczne, ale przede wszystkim zdrowotne. Oparzenia powoduje działanie promieniowania UVB, a zmarszczki – wywołuje promieniowanie UVA. Oba te promieniowania mają bezpośredni wpływ na powstawianie raka skóry.
Wczesną jesienią w gabinetach medycyny estetycznej pojawiają się pierwsi pacjenci chcący usunąć powstałe przebarwienia słoneczne. Dla tych najbardziej łagodnych i świeżych często wystarczające będzie złuszczanie kwasem, odpowiednio dobranym przez lekarza. Skóra po takim zabiegu będzie wyraźnie bardziej promienna, jej koloryt ujednolicony, a przebarwienia rozjaśnione lub zupełnie zniwelowane.
Do zabiegów nieco bardziej inwazyjnych należy terapia łączona, laser CO2 i mezoterapia z osoczem bogatopłytkowym. Laser powoduje mikrouszkodzenia w skórze, pobudzając ją tym samym do przebudowy. Rozbija również nagromadzone złogi melaniny, dzięki czemu wyraźnie rozjaśnia przebarwienia. Połączenie działania lasera z rewitalizującym, odbudowującym i pobudzającym skórę do regeneracji osoczem bogatopłytkowym daje spektakularne efekty.
Po wakacyjnym szaleństwie jak każdy lekarz przypominam swoim pacjentom o konieczności skontrolowania swoich znamion i pieprzyków. Regularne badania pozwolą na wczesne wykrycie niebezpiecznych zmian nowotworowych skóry.
Artykuł sponsorowany