Królowa Vogue’

Niesprzyjająca pogoda za oknem – ciemność od wczesnych godzin popołudniowych, deszcz i niskie temperatury, to czynniki, które zdecydowanie nie wpływają pozytywnie na moje samopoczucie. Najchętniej przespałabym zimę i wróciła do świata żywych dopiero na wiosnę. W celu poprawy nastroju wymyślam sobie rozmaite zadania – ćwiczenia, pisanie i oczywiście czytanie. Dzisiaj przedstawiam Wam książkę, która ostatnio wpadła mi w ręce. Jak najbardziej nawiązuje do tematyki bloga, a i może któraś z Was szuka pomysły na ciekawą lekturę:

Zawsze w pierwszym rzędzie. Królowa Vogue’a.

O kim mowa? Myślę, że większość z Was już wie – Anna Wintour. Tej Pani przedstawiać Wam na pewno nie muszę. Charakterystyczna fryzura “na pazia”, przeciwsłoneczne okulary i wykwintne futra – oto redaktor naczelna “Vogue’a”, światowej biblii mody.

Książka autorstwa Jerry’ego Oppenheimer’a, to nieautoryzowana biografia Anny Wintour, pełna demaskatorskich ploteczek i skandali. Opowiada o życiu Anny aż od najmłodszych lat, jej uwielbieniu do mody i kolejnych etapach osiągania celu. Z ksiązki dowiadujemy się również o romansach “Królowej”, jej przyjaźniach, ich zakończeniach, wzlotach i upadkach. A w tym wszystkim widzimy niezachwianą pewność Wintour, że w końcu dostanie to, czego pragnie.

Autor przeprowadził wiele rozmów ze znajomymi, pracownikami, przyjaciółmi, niektórzy z oczywistych względów nie zgodzili się na publikację swoich nazwisk, inni wyjawiają jej najskrytsze sekrety. Czasami nawet odnosiłam wrażenie, że biografia momentami jest przekoloryzowana – Oppenheimer wydaje się być niemal wszechwiedzący! Warto więc podejść do książki z lekkim dystansem.

Minusem książki jest niestety słaba korekta, co przyznaję, że trochę razi w oczy – literówki w nazwiskach (!!), brak przecinków, czy polskich liter, ale koncentrując się na tematyce, można lekko na te kwestię przymknąć oko.

Anna Wintour ewidentnie jest ikoną mody i zasługuje na publikacje na jej temat.

Co stoi za jej wielkim fenomenem? Na pewno siła, zdecydowanie i… upierdliwość, o czym na pewno świadczy fragment książki przedstawiający spotkanie Anny z poprzednią redaktor naczelną amerykańskiego Vogue’a. Zapytana o to, kim chciałaby być w gazecie, odpowiedziała, że z chęcią zajęła by jej posadę – naczelnej. W 1985 roku dopięła  swojego celu – została naczelną brytyjskiego Vogue i wicedyrektorem gazety, a od 1988 roku jest naczelną amerykańskiego wydania.Nadzoruje również takie tytuły jak “Teen Vogue”, “Vogue Living”, “Men’s Vogue”.  Po więcej szczegółów odsyłam Was już do samej biografii.

Książka Zawsze w pierwszym rzędzie spodoba się na pewno wszystkim, których choć trochę interesuje temat mody, czy dziennikarstwa modowego, no i oczywiście całego fashion światka;)