PrzystanekUroda
  • Uroda
    • Recenzje kosmetyków
    • Najlepsze kosmetyki – TOP!
    • Analiza składów
  • Domowe sposoby
  • Makijaż
    • Akcesoria/kosmetyki – REKOMENDACJE
    • Inspiracje / Lookbook
  • Sport i Zdrowie
    • Fitspiracje
    • Trening
    • Zasady – w teorii i praktyce
    • ZDROWIE
  • Włosy
    • Pielęgnacja
    • Stylizacja
    • Inspiracje
    • Trendy
  • Moda
    • Inspiracje
    • Lookbook
  • Kącik Smaku
    • Szybkie przepisy
    • Jedzenie – Czytaj Skład!
  • Aparatka

kontakt@przystanekuroda.pl

  • Kontakt
  • Reklama
11K
130K
PRZYSTANEK URODA
Przystanek Uroda
  • Uroda
    • Recenzje kosmetyków
    • Najlepsze kosmetyki – TOP!
    • Analiza składów
  • Domowe sposoby
  • Makijaż
    • Akcesoria/kosmetyki – REKOMENDACJE
    • Inspiracje / Lookbook
  • Sport i Zdrowie
    • Fitspiracje
    • Trening
    • Zasady – w teorii i praktyce
    • ZDROWIE
  • Włosy
    • Pielęgnacja
    • Stylizacja
    • Inspiracje
    • Trendy
  • Moda
    • Inspiracje
    • Lookbook
  • Kącik Smaku
    • Szybkie przepisy
    • Jedzenie – Czytaj Skład!
  • Aparatka
  • Polecane

O przyjmowaniu komplementów słów kilka… ;)

  • Agnieszka Adamowicz
  • 13/03/2014
  • 3 minute read
Total
0
Shares
0
0
0

Byłam dziś świadkiem oszałamiająco często spotykanej sytuacji. Uczelnia, korytarz, rozmowa dwóch koleżanek:

– Kasia, jaki masz piękny sweterek! Tak ładnie Ci w tym kolorze!

– Ładnie? No, coś ty, daj spokój, normalnie… A sweter stary jak świat! Z resztą kupiony za 3 zł w lumpie.

Kasi nie znam (przyznaję, trochę podsłuchałam, ciii;) ), ale jedno spojrzenie na nią wystarczyło, by ocenić, ze wyglądała super. Nie wiem, czy nad samym dobieraniem dodatków, ubrań i makijażu spędziła 3 czy 30 minut, ale trzeba jej przyznać, że wyglądała naprawdę dobrze. Zaczęłam zastanawiać się, czy naprawdę nie zdawała sobie z tego sprawy, czy stwierdziła, ze lepiej będzie jak zaprzeczy? Z drugiej strony dlaczego miałaby przeczyć temu, z czym się w 100% zgadza? ;) Przecież łatwiej byłoby powiedzieć po prostu „dziękuję”.

Przyjmowanie komplementów przez nasze społeczeństwo, to wciąż temat rzeka. Zwłaszcza jeżeli chodzi o kobiety. Z mężczyznami jest łatwiej. Mężczyzna usłyszy, że dobrze dzisiaj wygląda, podziękuje, albo rzuci gdzieś w eter wdzięczne: „wiem” i już do samego wieczora będzie się czuł jak Adonis ;)

Dlaczego my tak nie umiemy?

Już w XIX wieku Klementyna z Tańskich Hoffmanowa pisała do nas:

„Kobieta powinna swym zachowaniem stale informować o swej “niedużości” (…) Skromność nie jest przymiotem, ale blaskiem przymiotów”

I dalej:

„Kobieta do szczęścia swego nie potrzebuje sławy, potrzebuje raczej, aby nikt się na nią nie gniewał.”

Oczywiście większość z Was przyzna, ze współcześnie brzmi to absurdalnie, ale jak wiele z nas wychowało się w przekonaniu o wyższości skromności, pokory, a nawet posłuszeństwa? Znam wiele dorosłych już kobiet, które nie potrafią uwierzyć w siebie, w swoje możliwości, marzenia i ambicje. 

Zrobiłam wiec mały eksperyment wśród koleżanek. Na palcach jednej ręki zliczę te, które po usłyszeniu komplementu po prostu się uśmiechnęły i przyjęły moje słowa. Na szczęście jedna ratując honor odpowiedziała nawet, że sukienka dobrze na niej leży, bo od kiedy zaczęła chodzić na siłownie, to zrobiło jej się fajne wycięcie w talii (K. :* ) Większość zaprzeczyła i zaniżyła swoją wartość. Dlaczego i po co?

Z badań Pentor Research International wynika, że jedynie 30% Polek czuje się dobrze, gdy usłyszy komplement.

Słaabo.

Bardziej krytyczne od nas są jedynie Japonki.

Większość z nas po usłyszeniu komplementu przyjmuje postawę tzw. autodeprecjacji, czyli dokładnie taką, jak Kasia w zacytowanym na początku tekstu dialogu.

Nie lepiej by brzmiało, gdyby Kasia odpowiedziała:

– Dziękuję. Mam dobrą rękę i oko do wyszukiwania prawdziwych perełek w lumpeksach!

dlaczego-jestesmy-tak-niepewne-sieb

Tak, jak przedstawimy siebie innymi, tak będą inni nas postrzegać. Jeżeli będziemy umniejszać swoje możliwości, podkreślać wady, przez taki właśnie pryzmat będziemy postrzegane, czyli jako osoby niezbyt pewne siebie, takie, które ponoszą porażki (bo przecież nie wypada się wywyższać i opowiadać o swoich sukcesach!). Tak zwana: samospełniająca się przepowiednia.

Gdzieś ostatnio czytałam, że naszym najlepszym rzecznikiem i PRowcem jesteśmy dla siebie my sami. Jasna sprawa. Zacznijmy więc od tego, aby nie przyjmować postawy deprecjacji względem samych siebie. Jedna z głównych zasad PR polega na tym, aby pokazywać produkt w jak najlepszym świetle. Podkreślaj więc swoje zalety, a staraj się ukrywać wady.

Na prosty komplement, rzuć prostą odpowiedź.

Osoby, z którymi spędzamy najwięcej czasu mają największy wpływ na nasze życie. Jim Rohn napisał, że „jesteśmy średnią z pięciu dorosłych, z którymi spędzamy najwięcej czasu”. W kręgu tych osób znaleźli się: twoi rodzice, twój partner, twoja przyjaciółka i… TY SAMA. I to chyba w największym procencie. ;)

A skoro spędzamy same ze sobą najwięcej czasu i skoro mamy na siebie największy wpływ (jakie to logiczne;)) to musimy być dla siebie swoją najlepszą wersją i najlepszą przyjaciółką! Tymczasem większość z nas jest swoim największym krytykiem. Każdy z nas lubi otaczać się ludźmi, którzy są sympatyczni, potrafią wybaczać sobie swoje błędy i nie traktują życia zbyt poważnie. To ludzie którzy kochają siebie i swoje życie. Bądź więc dla siebie taką osobą i pomóż tym, dla których jesteś jedną z 5. najważniejszych osób;) Pozytywna energia wraca!

Don’t forget to love yourself FIRST!

:)

Share
Total
0
Shares
Share 0
Tweet 0
Pin it 0
Agnieszka Adamowicz

Agnieszka Adamowicz, właścicielka i twórczyni strony PrzystanekUroda.pl: "Strona w 2012 roku powstała jako blog, w którym opisywałam swoje opinie na temat kosmetyków, testowałam domowe sposoby pielęgnacji. Z czasem rozwinął się w kierunku szeroko pojętej branży "beauty". W 2021 roku wydałam 3 ebooki dotyczące pielęgnacji włosów, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem. W 2022 powstał katalog “Tańsze zamienniki najpopularniejszych markowych perfum dla kobiet”, w którym udowadniam, że tańsze propozycje zapachowe mogą być równie dobre, co te z wyższej półki."

Zobacz także:
Zobacz więcej
  • Materiały Partnerskie
  • Polecane

Fotel do tatuażu – czy warto inwestować w model wysokiej klasy? Odpowiadamy!

  • Redakcja
  • 26/01/2023
Zobacz więcej
  • Moda
  • Polecane

Jak wybrać odpowiedni pasek skórzany damski?

  • Redakcja
  • 25/01/2023
Suplementacja kolagenem przy boreliozie
Zobacz więcej
  • Polecane
  • ZDROWIE

Czy suplementacja kolagenu na stawy pomoże przy boreliozie?

  • Redakcja
  • 25/01/2023
Zobacz więcej
  • Polecane
  • ZDROWIE

Do czego służą wałki rehabilitacyjne

  • Redakcja
  • 25/01/2023
Zobacz więcej
  • Kosmetyki
  • Polecane

Ruszyła nowa seria kosmetyków YOLYN – łączy najlepsze trendy 2023

  • Redakcja
  • 24/01/2023
Ranking hitów Urodomaniaczki 2022
Zobacz więcej
  • Kosmetyki
  • Polecane

Urodomaniaczki by Hebe: hity 2022 roku

  • Redakcja
  • 24/01/2023
Zobacz więcej
  • Materiały Partnerskie
  • Polecane

Ile kosztuje plastyka nosa w 2023?

  • Redakcja
  • 24/01/2023
Zobacz więcej
  • Materiały Partnerskie
  • Polecane

Ile par spodni powinno się znaleźć w męskiej szafie?

  • Redakcja
  • 18/01/2023
39 comments
  1. ev pisze:
    13/03/2014 o 20:26

    niby mowie, ze wiem i nic nowego ale i tak czuje sie glupio i nieswojo :D

    Odpowiedz
  2. A. pisze:
    13/03/2014 o 20:40

    kiedyś mówiłam “wiem” ale wtedy ludzie nie wiedzieli za bardzo jak się zachować :PPPPPP

    Odpowiedz
  3. Aga pisze:
    13/03/2014 o 20:49

    Według mnie z przyjmowaniem komplementów jest trochę jak ze śpiewanie 100 lat;p kiedy mam urodziny i najblizsi mi odspiewują 100 to nigdy nie wiem co robic;p no i z komplementami jest podobnie:) zazwyczaj w takich sytuacjach staram się odpowiedzieć czymś równie miłym :)

    Odpowiedz
  4. N. pisze:
    13/03/2014 o 21:01

    świetny post! słysząc komplement od razu robię się czerwona jak róza :o musze nad tym popracować!

    Odpowiedz
  5. Monika pisze:
    13/03/2014 o 21:13

    muszę przyznac, ze mam ztym ogromny problem;/ powoli uczę się odpowiadać dziękuję…..

    Odpowiedz
  6. zebra pisze:
    13/03/2014 o 21:19

    Nie każdy lubi komplementy ;)

    Odpowiedz
  7. werka92 pisze:
    13/03/2014 o 21:22

    Oczywiście, że najlepiej się uśmiechnąć i podziękowac. Chyba , że komplement nie jest szczery… to już inna bajka.

    Odpowiedz
  8. Kaja pisze:
    13/03/2014 o 21:37

    taka polemika – ale głupoty opowiadasz, nie jestem ładna, jestem gruba ….. strasznie mnie irytuje, moim zdaniem, to zwykła próba wymuszenia dodatkowych, dobrych słów na swój temat

    Odpowiedz
  9. roksi pisze:
    13/03/2014 o 21:59

    To o mnie! Nie umiem przyjmowac komplementów i kropka. Zawsze wydaje mi sie, ze ktos sie ze mnie nabija

    Odpowiedz
  10. gelka pisze:
    13/03/2014 o 22:00

    nie ma sensu zaprzeczac komplementom, bo wtedy ludzie czynaja watpic w to co powiedzieli ;))))))))))))))))

    Odpowiedz
  11. Fifcia pisze:
    13/03/2014 o 22:10

    ojj, mam znajomą, która wiecznie prawi mi komplementy, już się trochę przzyzwyczaiłam, ale na początku moja mina w załozeniu miała oznaczać uśmiech,a wyglądała na coś w stylu: wtf, co ja tu robię? ogólnie lubię komplementy, ale nie w nadmiarze.

    Odpowiedz
  12. Beata pisze:
    13/03/2014 o 22:25

    ja mam tak, zze nie mówie ze to nieprawda i wogole, ale jakos dziwnie sie z tym czuje :P :P :P

    Odpowiedz
  13. Jola pisze:
    13/03/2014 o 22:32

    najbardziej zgadzam się ze zdaniem, ze tak, jak przedstawimy siebie innymi, tak będą inni nas postrzegać – nic dodać, nic ująć. Nawet jak będziemy tylko udawać pewnych siebie, to i tak wszyscy zaczna nas tak postrzegac

    …. a później same w to uwierzymy.

    Kobietki, więcej wiary w siebie!

    Odpowiedz
  14. cleo pisze:
    13/03/2014 o 22:39

    Najczęscie, gdy otrzymam komplement mowię tylko – dziękuję

    Odpowiedz
  15. Joanna pisze:
    14/03/2014 o 13:32

    Wiele zalezy od tego, od kogo usłysze dany komplement. Kiedys się wstydziłam i szukałam jakiegoś podtekstu. Teraz, keidy moje maluch mi mówią: mamo, wyglądasz pięknie! – To wiem, że to najszczerszy komplement na świecie!

    Odpowiedz
  16. dorka pisze:
    14/03/2014 o 13:33

    Bolało jak spadałaś z nieba? :D :D :D
    hahahah najgorszy komplement jaki w życiu usłyszałam :D

    Odpowiedz
  17. Ewa pisze:
    14/03/2014 o 13:34

    rzadko spotykam się kiedy kobieta mówi innej kobiecie komplement. prawdę mówiac chyba nigdy nie uslyszalam jeszcze komplementu od moich kolezanek;0

    Odpowiedz
  18. magda pisze:
    14/03/2014 o 13:35

    Każdy lubi komplementy, ale tak jak już wspomniałaś, nie każdy umie je przyjmować.

    Odpowiedz
  19. Z. pisze:
    14/03/2014 o 13:37

    Kurcze, w prawieniu komplementów tez trzeba zachować rozsądek i umiar. Bo jak ktoś przesadza to zaczynam się zastanawiać czy ze mnie nie kpi;) Najbardziej kocham te, które prawi mi już mężczyzna, nie ci obcy. Bo wiem, że mnie kocha, szanuje, wielbi. I że każde jego słowo jest po prostu szczere. Pozdrawiam :*

    Odpowiedz
  20. Kamka pisze:
    14/03/2014 o 13:38

    Hm, ja np nie mam problemu z tym aby mówić komplementy, ale mówię je tylko kobietom. Boję się, że faceci nieopatrznie je zinterpretuja. Nie lubię chorych sytuacji.

    Odpowiedz
  21. gosia pisze:
    14/03/2014 o 13:39

    Komplementy mi w jakiś sposób pomagają w samoocenie. Bardzo lubię je dostawać, ale faktycznie, nie umiem na nie reagować;p postaram się poprawić;p

    Odpowiedz
  22. Sara pisze:
    14/03/2014 o 13:40

    Polki to wogóle mają problem z powiedzeniem sobie nawzajem czegoś miłego;P a mezczzyzni jak mówia to tylko po to, zeby poderwac kobiete;p;p takie jest moje zdanie, hehe;p

    Odpowiedz
  23. rybka pisze:
    14/03/2014 o 13:41

    Ja reaguję na komplementy z radością, bardzo się z nich cieszę po prostu :) :)

    Odpowiedz
  24. An pisze:
    14/03/2014 o 13:42

    Dziewczyny, cieszmy się, jeśli nas ktoś obdarzy komplementem i nie szukajmy drugiego dna!

    Odpowiedz
  25. beata pisze:
    14/03/2014 o 13:44

    Najbardziej mnie krępują komplementy od mężczyzn… nie ufam takim słowom, bo myslę, że czegoś ode mnie chcą w zamian… Uwielbiam te od kobiet, ale nie zwracające uwagę na wygląd, ubranie – uroda przemija. Wolę jak koncentrują się na moim intelekcie, doceniają moje dobre serce. Tym ufam i się bardzo z nich cieszę. szczerze odpowiadam wtedy dziękuję, może się rumienię, ale na pewno spprawiają mi wiele frajdy :D

    Odpowiedz
  26. Karo pisze:
    14/03/2014 o 13:45

    Kochana, post trafia w samo sedno!!!! Bardzo mi się podoba!!!

    Odpowiedz
  27. iga pisze:
    14/03/2014 o 13:46

    Oczywiście, że lubię komplementy! warto komplementować! Poprawi to i nasze samopoczucie i komplementowanego! No halo!:) róbmy to częściej! kto nie lubi dobrych słów??????

    Odpowiedz
  28. daga pisze:
    14/03/2014 o 13:47

    Może i zawsze miło usłyszeć coś dobrego, ALE jest też tak, że oczywiście podziękuję, ale swoje wiem. :/

    Odpowiedz
  29. Moniczka pisze:
    14/03/2014 o 13:48

    nie ufam komplementom, niestety;p

    Odpowiedz
  30. Wiktoria pisze:
    14/03/2014 o 13:48

    hehe dokladnie tak jest, wiekszosc z nas zwykle peszy sie przy komplementach i zaprzecza, umniejszajac swojej wartosci. Ja wyssalam to z mlekiem matki! I dopoki nie poznalam innych kultur wydawalo mi sie to calkiem normalne. Po raz pierwszy zwrocili mi na to uwage w Meksyku na wymianie, za kazdym razem gdy ludzie mowili mi cos milego to zawsze czulam sie troche speszona i zamiast podziekowac, zaprzeczalam albo twierdzilam, ze to normalne i ze to nic takiego… dla nich to bylo naprawde dziwne. Teraz zawsze sie usmiecham i dziekuje :)

    Odpowiedz
  31. Angelika pisze:
    14/03/2014 o 13:49

    ojjj mówienie i właściwe przyjmowanie komplementów to prawdziwa sztuka, wiem co mówię;) Ludzie często zwyczajnie boją się kogoś pochwalić, bo nie wiedzą jak ten ktoś zareaguje… ja tak mam np;)

    Odpowiedz
  32. Judka pisze:
    14/03/2014 o 13:50

    komplementować lubię, gorzej z przyjmowaniem komplementów:P

    Odpowiedz
  33. Anka pisze:
    14/03/2014 o 13:51

    może mnie tu zaraz zlinczujecie, ale: dla mnie słowa typu “świetnie dziś wyglądasz” są do d…. ,bo to znaczy,że wczoraj i przedwczoraj źle wyglądałam :D nie wiem, moze jestem jakas inna :D

    Odpowiedz
  34. weronika pisze:
    14/03/2014 o 13:58

    Jakiś czas temu postanowiłam odpowiadać na każdy „dziękuję”, ale tak naprawdę wciąż sprawia mi to trudnosc;p ale od czegos trzeba zaczac, prawda?

    Odpowiedz
  35. Karolina Alicja pisze:
    14/03/2014 o 14:00

    Kiedyś komplementy bardzo mnie żenowały, ciągle myślałam, że są fałszywe, a wypowiadająca je osoba czegoś ode mnie chce. Na szczęście juz dorosłam i uwielbiam słyszeć miłe słowa :) Świetny post! Poproszę o więcej takich :)))

    Odpowiedz
  36. Paweł pisze:
    17/03/2014 o 19:00

    a jak u ciebie z odbieraniem komplementów ? :) pewnie już sie przyzwyczaiłaś bo nie uwierze że żadko je słyszysz aż w tak niewidomym środowisku sie chyba nie obracasz ;p

    Odpowiedz
  37. Klara pisze:
    05/09/2014 o 14:41

    rzeczywiście dziewczyny nie potrafią przyjmować komplementów i zawsze razi w oczy ta sztuczna skromność, gdy np. dziewczyna chuda jak patyk słyszy, że jest szczuplutka i mówi: “No co ty, jestem gruba jak wieloryb!”- nie wiem, co ma na celu taka odpowiedź. Aż chce się palnąć delikwentkę w pustą główkę, żeby naprawić jej rozum i wzrok.
    Ja na komplementy zawsze reaguję z uśmiechem i dziękuję. Często słyszę od ludzi, głównie płci męskiej, że podoba im się moja reakcja. Większość najwyraźniej nie lubi sztucznego zaprzeczania kobiet.
    Zresztą, to nie tylko irytujące ale też przykre, kiedy mówisz którejś coś miłego, a ona z uporem maniaka próbuje zaprzeczyć i robi się wręcz smutna (tak, jakbyś przypomniała jej o czymś bardzo przykrym). Dlatego lepiej dać sobie spokój z komplementami takich osobniczek. I osobników, bo mężczyźni podobnego kroju też nie są rzadkością w tych czasach…

    Odpowiedz
  38. Esplorado pisze:
    03/11/2014 o 09:37

    Zapraszamy na kilka ciekawych wyników badań! :) Jak to jest z tym wyglądem?

    Według słownika języka polskiego wygląd to „zespół cech składających się na zewnętrzność czyjąś lub czegoś”. W tym rozumieniu za naszą atrakcyjność odpowiada bardzo wiele czynników. Trudno wymienić je wszystkie, ale na pewno nie możemy zapomnieć o sylwetce, ubiorze, makijażu czy fryzurze. I wcale nie chodzi o samą estetykę. Nasz wygląd to komunikat dla świata. To jak się nosimy, kolor włosów czy zamiłowanie do biżuterii – wiele o nas mówią, często ukazując cechy naszej osobowości (Nasz strój mówi wszystko, Adam Karpiński, wiadomosci24.pl).

    Badając tak szeroki temat, warto wybrać sobie jego pewien aspekt i skupić się na konkretnym temacie. Jeśli zajrzycie na Esplorado.pl, nie będziecie mieli problemu ze stworzeniem ankiety i obliczeniem wyników (obliczają się prawie same!). A teraz pora na kilka słów o tym, co już zostało zbadane.

    Mamy same dobre wiadomości. Na przestrzeni kilku lat zwiększył się odsetek ankietowanych deklarujących akceptację dla swojego wyglądu (76% Polaków). Co ciekawe, lepiej pod względem wyglądu oceniają siebie osoby o wyższym statusie materialnym. Jednak są i tacy, których własnych wygląd nie zadowala (22%).

    Aż 90% Polaków przywiązuje wagę do swojego wyglądu. Nie wierzycie? Sprawdźcie to jeszcze raz za pomocą Esplorado.pl, chociażby wśród swoich bliskich i znajomych. Wyniki są tak wysokie prawdopodobnie dlatego, że nasz wygląd traktujemy jako narzędzie – 72 % z nas uważa, że dbanie o siebie ma znaczenie dla sukcesów osobistych i zawodowych. Nawet większe niż wysportowane ciało (Polak zadbany – troska o sylwetkę i własne ciało, cbos.pl).

    Na tym tle interesujący wydaje się fakt, że około 1/3 respondentów deklarujących akceptację swojej aparycji chciałaby coś w niej zmienić. W grupie osób, które zadeklarowały chęć przeprowadzenia zmian w swoim wyglądzie, ponad połowa (57%) chciałaby zrzucić kilka kilogramów. O czym jeszcze marzymy? Chcielibyśmy mieć lepszą figurę, proporcje, lepszą kondycję włosów, skóry twarzy i zębów. Chętnie zmodyfikowalibyśmy sobie różne części ciała (np. biust, pośladki, brzuch). Jedynie 6 % respondentów marzy o zwiększeniu masy ciała (Jak Cię widzą, tak Cię piszą – Polacy o znaczeniu wyglądu w życiu, cbos.pl).

    A jakich zmian pragną Twoi obecni lub potencjalni klienci? Łatwo to sprawdzisz z naszymi ankietami na Esplorado.pl.

    Projekt Esplorado.pl jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach PO IG Działanie 8.1. „Dotacje na innowacje – Inwestujemy w Waszą przyszłość”.

    [img src=”https://imagizer.imageshack.us/v2/820x160q90/674/p77ztq.jpg”]

    Odpowiedz
  39. Barbara P. pisze:
    07/03/2016 o 21:27

    Może nie reaguję tak skrajnie jak Kasia, ale z komplementami mam problem. Zawsze mnie krępują. Te od mężczyzn, bo te od kobiet dzielę na pół :)

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WOW! ❤️‍🔥 Pamietacie mój ranking Waszych ulubionych maskar? 😍 2K 72
No dobra, dziś trochę z przymrużeniem oka, ale też niezupełnie. 🙌🏻 2K 26
A Ty, jakiego podkładu/kremu BB obecnie używasz? ❤️‍🔥 2K 108
Dodaję jeszcze raz, bo nie nadążam odpisywać na wiadomości, ze na grafice był błąd w cenie 🙈 748 25
Zgodnie z wynikami ankiety - dziś czas na post o przetłuszczających się włosach. 💪🏻 3K 57
Uaktualniam artykuł na stronie, wiec doszłam do wniosku, ze szkoda, żeby tyle grafik „się zmarnowało” i wpadło tylko tam 🙈 wrzucam wiec i na Insta 🔥 8K 224
Przystanek Uroda
  • Kontakt
  • Reklama
  • Moje konto

Input your search keywords and press Enter.