Mała czarna, duża biała, słodka, gorzka, rozpuszczalna, mielona… – kawa. To jeden z najpopularniejszych napojów na świecie. Jedni doceniają jej smak, inni właściwości pobudzające. Wiele z nas sięga po nią, aby dostać zastrzyk energii na cały dzień. Mimo tego wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Zbyt częste spożywanie kawy może jednak wywoływać nerwowość, nadmierne rozdrażnienie, żółknięcie zębów oraz niedobór magnezu w organizmie. Świetnym rozwiązaniem jest więc zastępowanie jej, chociaż od czasu do czasu, innymi, zdrowszymi energetyzującymi napojami. Jakimi?
Po pierwsze- zielona herbata!
Zielona herbata ma bardzo pozytywne działanie psychoaktywne – poprawia koncentrację, nie powodując przy tym rozdrażnienia. Ponadto pomaga w utracie wagi oraz jest szczególnie cenionym źródłem przeciwutleniaczy, oczyszcza organizm z toksyn, zmniejsza ryzyko zakrzepicy i chorób serca, jest stosowana w leczeniu zapalenia stawów, pobudza układ odpornościowy, a nawet łagodzi objawy próchnicy. Zielona herbata zawiera mniejszą ilość kofeiny niż czarna herbata. Należy ją zaparzać w wodzie o temperaturze od 65 do 80 stopni Celsjusza. Nigdy wrzątkiem (!). Zaparzanie powinno trwać od dwóch do trzech minut. Niektóre odmiany zielonej herbaty zaleca się przygotowywać w nieco inny sposób, zazwyczaj jednak informacja o sposobie przygotowywania naparu znajduje się na opakowaniu.
Woda z cytryną (!)
To bardzo prosty, choć często niedoceniony sposób na pobudzenie organizmu do pracy na wyższych obrotach. Cytryna pomaga w oczyszczaniu wątroby, dlatego dietetycy zalecają picie szklanki wody z cytryną każdego poranka. Najlepiej połówkę cytryny wycisnąć bezpośrednio do szklanki z wodą i zamieszać. Tak przygotowany napój (pity na czczo) może z powodzeniem zająć miejsce porannej kawy.
Teeccino
Jest to napój, który wciąż nie jest popularny w Polsce, ale powoli zdobywa swoich entuzjastów. Generalizując, teeccino, to bezkofeinowa kawa, która jest parzona z ziół, ziaren oraz owoców i palonych orzechów. Doskonale pobudza, ale jest 100% naturalna, dlatego poleca się ją nawet karmiącym matkom.
Biała herbata
Spośród wszystkich rodzajów herbat, to właśnie biała ma najwyższą zawartość kofeiny. W smaku jest niezwykle delikatna, pozostawia w ustach megaprzyjemne uczucie świeżości. Ponadto często nazywana jest eliksirem modości, gdyż zawarte w niej polifenole spowalniają procesy starzenia. Jest pyszna, zdrowa i dodaje energii. Niestety, ma to swoje odzwierciedlenie w cenie.
Yerba Mate
To coraz popularniejszy w Polsce rodzaj herbaty pochodzący z Ameryki Południowej. Napar pobudza tak jak kawa, ale nie jest to efekt działania kofeiny. Aktywna substancja w yerba mate, to mateina. W smaku jest dość cierpka, mdła. Jej entuzjaści mówią, że do tego smaku trzeba się po prostu przyzwyczaić. Yerba Mate jest zdrowsza od kawy, gdyż nie zawiera w sobie dużych ilości PWA (policykliczne węglowodory aromatyczne), obniża poziom cholesterolu, redukuje ilość wolnych rodników. Yerba rozjaśnia umysł i pobudza ciało, przy tym nie uzależnia tak jak kofeina zawarta w kawie.
Mnie dziś obudziła zielona herbata, a Ciebie? ;)
54 comments
Nie wyobrażam sobie dna bez kawy :)
dna?
jak dno, to tylko z kawą! ;P
hihi hihi
kiedyś w waakacje piłam gdzieś yerba mate, mi smakowała, chętnie jeszcze kiedyś do niej wróce;0
też uwielbiam białą herbatę, oczywiście te w ekspresowych torebeczkach się do prawdziwej nie umywają! :/
piłaś teeccino? jestem bardzo ciekawa smaku
padłeś? powstań! hehe, ja pije tylko napoje energetyczne, chcoiaz wiem, ze to niezdrowe :D
kawa kawa to moje paliwo
ja dzisiaj pilam kawke, no trudno na cos trezba umrzec;ppp
bez przesady, od kawy się nie umiera…
ale serce trochę na tym cierpi jednak …
ja tylko napoje typu Red Bull;p
fujjjjj
a tam fuuuj, pyszne są :D
ale niezdrowe megamax! :(
Fajny sweterek na pierwszym zdjęciu? Z jakiego sklepu? Ubrania jakieś też będziesz pokazywać?
Jak Twoje paznokcie? Na pierwszej fotce wyglądają spoko:]
właśnie?
powoli zaczynają wyglądać zdrowo ;) odżywkę wyrzuciłam :P
a malujesz paznokcie jakaś inną?
nie, stosuję olejek rycynowy+krem neutrogena, gruba warstwa, bawełniane rękawiczki i zarówno paznokcie, jak i w ogóle całe dłonie wyglądają o niebo lepiej ;)
ooo jaki fajny szalik na 1 zdjęciu !
skąd?
uwielbiam zieloną herbatę <3 zawsze zaczynam dzień od ciepłego kubeczka tej herby <3 aż sobie pójdę zaparzyć :D przekonałaś mnie!
haha:D jakbyś zgadła :D
zazdroszczę !! :)
Szkoda, że to zdjęcie na którym jesteś takie ucięte, pokaż sie :P
zielona herbata <3<3
<3 <3 :)
ej, kawy nie da się zastąpić :P
oj da radę :) wystarczy stopniowo zamiast kawki co kilka dni parzyć np. zieloną herbę, zapewniam, że po jakimś czasie będziesz częściej od razu sięgać po zieloną niż po kawkę ;P
no nie wiem, czy tak się da :P
spróbuj ;P
ja postaram się wypróbować :]
biała kawka z bitą śmietaną do tego doborowe towarzystwo i dobra dawka ploteczek <3 lofffffffffff :)
i milion kaloriii ;))))
oj tam;) raz na jakiś czas mozna pochłonąć i “dwa miliony” :)
raz na tydzień może być?
Dużo osób, a zwłaszcza blogerek pije kawe “dla szpanu”. Ciągle fotografują się z tą kawą itp. itd. a ja osobiście teź jestem zdania, że jeśli to możliwe to pić jej jak najmniej, albo najlepiej zupełnie unikać.
Pozdrawiam, Zwolenniczka Zielonej Herbaty
super post!
wszystko ok, tylko ostatnio pilas napoj energetyczny ;)
Też polecam stosowanie zamienników zamiast kawy. Przedawkowanie jej ma nieprzyjemne skutki uboczne :)
Świetny wpis
Supr blog, dzi_ki za artyku_i zapraszam zainteresowanych do mnie :)
Feel free to surf to my blog postt – kawy w_oskie
Ja ostatnio polubilam ogromnie wodę z cytryną do tego stopnia, że często piję ją do posilku, zmiast zielonej herbaty, którą uwielbialam wcześniej.
zdecydowanie wybieram yerba mate ;) lepiej smakuje i działa niz tradycyjna kawa. ja zaopratruje się w nią na ymt24 pl gdzie moge znalesc yerba mate oraz akcesoria ale i zdrową zywnosc. polecam dla wszystkich szukajacych nowych wyzwan smakowych ;)
Kakao prawdziwe z miodem na mleku :)
Bzdura -nie powinno sie pic na czczo wody z cytryna, bo moze podraznic zoladek! Natomiast w ciagu dnia jak najbardziej.
Ja polecam kawę zbożową. Zdrowa i nie psuje żołądka :)
Ja kiedyś w dużych ilościach piłam zieloną herbatę i faktycznie nawet czułam się po niej lepiej. Powiem tak… Czas najwyższy do niej wrócić