Dla większości Święta Bożego Narodzenia przywołują wiele pozytywnych skojarzeń. Ogromne znaczenie ma ich aromatyczna oprawa. „Efekt Prousta” – tak nazywają psycholodzy skojarzenie między zapachami a wspomnieniami. Warto więc zadbać o to, żeby ten magiczny, świąteczny czas, pachniał jak najlepiej.
Jakie zapachy pozwolą nam zbudować świąteczny klimat?
Mnie Święta na pewno kojarzą się z zapachem mandarynek, pomarańczy, pierników, cynamonu, wanilii i oczywiście lasu, pięknie pachnącej choinki. W jaki sposób sprawić, aby zapachy te były jeszcze intensywniejsze?
1. Bardzo łatwym sposobem jest stopniowe uwalnianie aromatu mieszanki świątecznych zapachów poprzez ich gotowanie
Wkładamy do dużego garnka z wodą kilka lasek cynamonu, ok. 2 pomarańcze przekrojone na pół lub pokrojone na plasterki, garstkę żurawiny i dwie gałązki rozmarynu. Całość dusimy na malutkim ogniu przez cały dzień. Zapach powoli otuli cały dom. Rozwiązanie idealne.
2. Wersja mniej skomplikowana:
Do garnka z wodą dodajemy goździki i gotujemy na małym ogniu, stopniowo uwalniając świąteczny aromat goździków. Ogólnie w tej metodzie zasada jest prosta: do garnka z wodą dodajemy takie składniki, które najbardziej kojarzą nam się ze świętami. Możecie, rzecz jasna, stworzyć własną mieszankę.
3. Pachnąca, pomarańczowa ozdoba świąteczna
Wybieramy kilka sztuk większych pomarańczy i wbijamy w nie goździki. W ten sposób, oprócz pięknego zapachu, zyskamy także ciekawą świąteczną ozdobę.
4. Suszone pomarańcze
Podobnym sposobem jest zasuszenie kilku plasterków pomarańczy (można także z wersją z goździkami). Po zasuszeniu owocu, przytwierdzamy plasterki wokół palącej się świeczki. Aromat będzie stopniowo się uwalniał za każdym razem, kiedy zapalimy świeczkę.
5. Świąteczne potpourri
Przygotowanie potpourri zajmuje dosłownie chwilkę. Wystarczy, że dobierzemy odpowiednie dla siebie zapachy i jakieś naczynie, do którego je włożymy. U mnie najlepiej sprawdza się: cynamon, anyż, suszone pomarańcze i goździki. Wszystko ze sobą mieszamy i po prostu wkładamy do miseczki znajdując jej odpowiednie miejsce. Zapach nie jest bardzo intensywny, ale na pewno wyczuwalny. Możemy dodać też szyszki, wanilię, cytrynę lub położyć obok świeczkę, która będzie nieco intensywniej uwalniała zapach.
6. Zapach choinki
W zatrzymaniu na dłużej tego zapachu najbardziej pomogą nam olejki eteryczne. Moja sprawdzona mieszanka składa się z ok. 5 kropli olejków o zapachu: jodły, świerku, cedru, jałowca. Oczywiście nie musimy używać każdego zapachu. Wszystko według uznania. Wszystkie zapachy wlewam do maleńkiej ciemnej buteleczki (w moim przypadku po dokładnie umytej butelce z oleju rycynowego) i mieszamy je energicznie rolując butelkę w dłoniach. Taki aromat świetnie sprawdzi się w dyfuzorze (niekoniecznie elektrycznym), w potpourri (wystarczy skropić kilkoma kroplami), a także, dodając troszkę wody i alkoholu, można zastosować go jako odświeżacz powietrza w postaci delikatnej mgiełki.
Możemy także znaleźć gotowe rozwiązania:
1. Pachnące świece:
1. Dziki Ostrokrzew – kompozycja sosnowych i drzewnych nut
2. Jabłkowy Pączek Atkinsa – słodki aromat cukru, cynamonu oraz jabłek
3. Pat&Rub EkoAromatyczna świeca – cynamon, goździk, melisa
4. Imbirowy Anioł – mieszanka aromatycznych przypraw – imbiru, cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej i brązowego cukru
5. Przytulna Chatka – zapach drzewa cedrowego i klonu z delikatną, świeżą nutą chłodnego powietrza.
6. Waniliowy Rożek
Więcej urzekających, świątecznych zapachów znajdziecie: TUTAJ
Najlepiej się sprawdzą te z dodatkiem aromatów korzennych, cynamonu, wanilii, goździków…
2. Odświeżacze powietrza
Zarówno te tradycyjne, elektryczne, jak i po prostu w spray’u:
1. Gift Box
2. Heyland Whittle
3. Odświeżacze elektryczne
3. Kosmetyki
Wiele marek na okres świąteczny wydaje edycje limitowane swoich kosmetyków. Żele pod prysznic i balsamy cudownie pachnące świątecznymi, słodkimi zapachami… Idealny wydaje się zestaw z Farmony:
Domyślam się jednak, ze nie każdy lubi takie rozwiązania :)
A jak Wy radzicie sobie, kiedy chcecie na dłużej utrzymać świąteczny zapach?