Elegancka fryzura jak z salonu w warunkach domowych? To jak najbardziej możliwe. Wystarczą dobre kosmetyki i kilka niedrogich urządzeń. Zobacz, czego będziesz potrzebować, by twoja fryzura zawsze była nieskazitelna.
Zainwestuj w profesjonalne kosmetyki
Wbrew pozorom nie są dużo droższe od zwykłych szamponów i odżywek kupowanych w drogerii, a ich skład i jakość na pewno przyjemnie cię zaskoczą. Profesjonalne kosmetyki, jakich używają fryzjerzy, sprawią, że twoje włosy będą miękkie i lśniące. Łatwiej będzie je ułożyć, końcówki nie będą się niszczyć. Jednym słowem – będzie tak, jak od razu po wyjściu z salonu.
Profesjonalne kosmetyki można kupić w sklepach z artykułami fryzjerskimi lub w internecie. Wśród nich na pewno musi znaleźć się specyfik termoochronny, który pozwoli bezpiecznie korzystać z suszarki lub prostownicy.
Naucz się korzystać z suszarki do włosów
Teoretycznie każdy wie, jak używać suszarki, w praktyce wiele osób popełnia te same proste błędy. Im wyższa moc i temperatura suszenia, tym szybciej włosy będą suche, ale też bardziej napuszone. Błyskawiczne suszenie lepiej zostawić na bardzo ekstremalne sytuacje, na co dzień poprzestając na niższej temperaturze i mniejszej mocy suszenia. Sama suszarka powinna być odsunięta od włosów o co najmniej 20 cm.
Dobrym rozwiązaniem jest kupno suszarki z funkcją jonizacji, która zapobiega elektryzowaniu się włosów.
Jeśli chcesz, by twoje włosy układały się w miękkie fale lub loki, nie korzystaj z suszarki i szczotki. Fryzjer faktycznie tak robi, ale on ma lepszy dostęp do twoich włosów. Zamiast tego rozważ kupno suszarko-lokówki. I pamiętaj, że spanie na wałkach to przeżytek, dziś nikt tego nie robi.
Lokówki i prostownice – by włosy były dokładnie takie, jak chcesz
W salonach fryzjerskich włosy często wyciągane są na szczotce podczas suszenia, by były gładkie i lśniły jednolitym blaskiem. To piękny, ale trudny do osiągnięcia w domu efekt, chyba że z pomocą przyjdą prostownice do włosów. Trzeba tylko pamiętać, że prostownicy używa się na suchych włosach. To, że jest ciepła w trakcie używania, nie znaczy, że jednocześnie suszy i prostuje.
Samo wygładzanie włosów prostownicą nie jest skomplikowane. Trzeba podzielić je na co najmniej sześć pasm (przy grubszych włosach zapewne będzie ich więcej) i każde z nich przeciągnąć przez prostownicę zaczynając od góry i posuwając się ku dołowi. Ruch powinien być powolny i jednostajny. Nie można przerywać w trakcie, bo wówczas na włosach pojawią się wyraźne załamania.
Lokówki do włosów są całkowitą odwrotnością prostownic. Ich zadaniem jest wyczarowanie kształtnych loków.
Lokówkę trzymamy rączką do góry, grzałką do dołu. Nie jest to może zbyt poręczne, ale pozwoli łatwo i delikatnie wysunąć lokówkę z włosów. Sama technika używania nie jest skomplikowana. Pojedyncze pasmo włosów nakręcamy na lokówkę na całej jej długości, starając się, by poszczególne warstwy włosów nie nachodziły na siebie. Trzymamy kilkanaście sekund i puszczamy. Jeśli włosy nie są zakręcone, trzeba zwiększyć temperaturę grzania. Nie powinno się trzymać włosów na lokówce zbyt długo, bo to grozi ich przesuszeniem.
Podobnie jak w przypadku prostownicy, przed użyciem lokówki włosy trzeba zabezpieczyć kosmetykiem termoochronnym. Aby cieszyć się lokami dłużej, można je utrwalić np. mgiełką.
Artykuł sponsorowany