Jednym z problemów związanych z samoopalaczami i balsamami brązującymi są plamy związane z nierównomiernym rozsmarowywaniem produktu. O tym, jak z nimi walczyć, już Wam pisałam. Dzisiaj natomiast chciałam Wam przedstawić balsam opalający, który dzięki swojej ciemnej barwie pozwala nam kontrolować to, czy równomiernie nakładamy produkt. Ponadto zawiera większe stężenie czynników opalających przyspieszających pojawienie się opalenizny, dzięki czemu wystarczy już ok. 5 godzin, aby uzyskać pożądany kolor skóry.
Balsam Fake Bake Gold ma delikatną konsystencję i zapach. Ze względu na intensywność działania i sam kolor, najlepiej aplikować go za pomocą rękawiczek, które są dołączone do zestawu lub można kupić na stronie producenta. Produkt nakłada się bardzo łatwo i co najważniejsze – nie ma mowy o żadnych pomarańczowych odcieniach.
Firma Fake Bake została założona w USA w 1995 roku. Jako pierwsza wprowadziła na rynek samoopalacze łączące składniki brązujące pochodzenia naturalnego – DHA i Erytrulozę – zapewniające utrzymującą się dłużej (nawet o 50%) i bardziej naturalnie wyglądającą opaleniznę. Wielkość sprzedaży detalicznej produktów Fake Bake była natychmiastowym sukcesem. Docenione zarówno przez ekspertów kosmetologii, jak i celebrytów szybko doczekały się powszechnego uznania i licznych wyróżnień. Trampoliną w drodze na szczyt okazał się ranking we wpływowym czasopiśmie New York Times, nadający serii produktów Fake Bake pierwsze miejsce w kategorii samoopalaczy (do oceny poddano 22 konkurencyjne kosmetyki).
Kolor powoli zmywa się po kilku dniach. Warto zrobić wtedy intensywny peeling ciała i ponownie nałożyć balsam.
Cena produktu: ok. 170zł.
To moje pierwsze wakacje, podczas których ze względu na brak czasu nie korzystam ze słońca. Tęsknię za naturalną opalenizną, ale produkty opalające też świetnie dają sobie radę! :)
44 comments
Zdecydowania peeling to podstawa!
Super, że nie tworzy efektu “pomarańczy”.
Też nie opalam się – jestem bielutka.
Wysoka cena ale widzę, że działanie bardzo dobre.
Może kiedyś sięgnę po ten produkt. :)
samoopalacze też są rakotwórcze… DHA pod wpływem ciepła i czynnika czasu ulega rozkładowi, którego wynikiem jest aldehyd mrówkowy czyli formaldehyd, na który podobno jesteś uczulona ;) (patrz odżywka do paznokci.)
produkt bardzo wydajny, a opalenizna mega naturalna – te plusy sprawiają, że można wybaczyć cenę
każdy samoopalacz jest dla mnie za pomaranczowy, ja juz się poddałam
uwielbiam mocną opaleniznę! Wszystkie bez wyjątku samoopalacze których używałam były albo pomarańczowe albo zostawiały widoczne smugi… :/ nigdy nie przekonam się do takich kosmetyków.
Super recenzja… pewnie się skuszę ;)
każdy samoopalacz śmierdzi ;PPPP
Recenzja bardzo przydatna! Zwłaszcza ze produkt do najtańszych nie należy :)
czy ten samoopalacz brudzi ubrania, bieliznę? ;-)
Po tym samoopalaczu wyglądam jakbym wróciła z dobrych wczasów ;-)
świetny produkt :) opalenizna w mig! :)
Nie uzywam tego typu produktów bo robię sobie nimi krzywdę :D
znam i również polecam :))))
u mnie niestety się kompletnie nie sprawdza:/
Pozostawia jakies plamy na ubraniach ? ;)
ojjj, można kupić znacznie tańsze samoopalacze o podobnych efektach
efekty kuszące, ale zapach samoopalacza mnie nigdy nie przekona :D :D :D
swietny jest :)
A na twarz tez można stosować?
Wow,fajniutki efekt :D
mam FakeBake’a w żelu. faktycznie opalenizna jest ekspresowa ale skłonna jestem powiedziec, ze smrodek jest jeszcze bardziej intensywny niż w tańszych samoopalaczach…
ładny efekt :)
Niestety mam za sobą kilka przykrych przygód z tego typu produktami opalającymi :D ale wielki plus za to, że jest to kosmetyk naturalny
Efekt bardzo naturalny, potwierdzam ;)
chętnie go kupię i sprawdzę, brzmi zachęcająco :)))
wszystkie te samoopalacze zostawiaja delikatne slady na ubraniach i śmierdzą i nikt mi nie powie że jest inaczej!
jestem uzależniona od wszystkiego co brązuje:D
można kupić znacznie tańsze samoopalacze o podobnych efektach…. strata pieniędzy….
Efekt bardzo fajny, ale chyba pozostanę przy Lirene :) za tą cenę będę miala 17 opakowań :P
fajnie, naturalny efekt
(:
Dobry samoopalacz to rzadkość ;)
swietny jest :)
Mam i uwielbiam, śmiem nawet stwierdzić, że się uzależniłam ;PPP
na ciele utrzymuje sie podobnie jak tansze balsamy, nie wiem skąd ta cena
moim faworytem jest Fake Bake 60 minutes – bardzo wydajny, więc wybaczam cenę.
Szkoda,że taki drogi ;////
Dziewczyny, na allegro są fajne promocje! :D także nie narzekajcie na ceny ;) warto wypróbować!
@patka , @karolina – nie pozostawia śladów na ubraniach :)
@pytanie – na twarz stosuję krem brązujący z Celii:
http://przystanekuroda.pl/celia-sun-touch-krem-nawilzajaco-brazujacy/
W porównaniu jednak z Fake Bake ma o wiele bardziej subtelne działanie, dlatego szukam czegoś mocniejszego :)
CHCĘ TO!!!!
a co z wydajnością? na ile aplikacji wystarcza takie opakowanie?
Ten balsam mozna kupić tylko na stronie czy jest tez dostępny stacjonarnie????
@aga, balsam jest bardzo wydajny, użyłam już kilka razy, a mam wrażenie, że opakowanie wciąż jest pełne :)
Taak, używałam też tego samoopalacza / balsamu w ostatnim czasie i moje znajomy był nim zachwycone ;)