Termoloki, to nic innego jak elektryczne wersja tradycyjnych wałków do kręcenia włosów. Producent zapewnia, że dzięki nim wyczaruję wspaniałą fryzurę w kilka chwil w bardzo prosty sposób. Nie takiego więc efektu spodziewałam się na swoich włosach…
Termoloki, jakich użyłam do zakręcenia włosów pakowane były po 24. Wałki miały 3 różne rozmiary: 8 najmniejszych, 8 średniej wielkości i 8 najgrubszych. Krótsze pasma można nawinąć na cieńsze termoloki, a dłuższe na grube, dzięki temu fryzura powinna wygląda naturalnie. Termoloki szybko się nagrzewają, moja fryzura była gotowa w niecały kwadrans.
Nawijanie włosów na termoloki odbywa się tak samo jak na tradycyjne wałki. A oto moje efekty:
Prawdę mówiąc spodziewałam się, że loki będą wyglądać trochę inaczej. Podobny efekt otrzymuję przy kręceniu włosów za pomocą prostownicy. Jedyną różnicą jest trwałość fryzury.
I na koniec kilka praktycznych wskazówek:
- Loki układaj palcami, nie szczotką, czy grzebieniem, gdyż rozczesane mogą zacząć się puszyć i zamiast naturalnych loków może wyjść niezłu pudel ;)
- Większą objętość możesz uzyskać lekko tapirując włosy przy podstawie podczas nawijania ich na wałki.
- Kiedy włosy są nawinięte na wałki, możesz je lekko spryskać lakierem, dzięki temu fryzura będzie się dłużej trzymała.
- Nie usuwaj wałków z głowy, jeśli wciąż są ciepłe.
- Przed nawinięciem włosów na termoloki, włosy powinny być całkowicie suche.
- Jeśli efekt, który uzyskasz na włosach będzie wydawał Ci się za mocny, to możesz rozciągnąć loki i jednocześnie je suszyć, dzięki temu je rozluźnisz. Dlatego lepiej nie używać zbyt mocnego lakieru.
Przy częstym używaniu akcesoriów typu lokówka, suszarka, czy właśnie termoloki ważna jest wzmożona pielęgnacja włosów.
Mam nadzieję, że jeżeli któraś z was skusi się na termoloki, to efekt na waszych włosach będzie was w pełni zadowalał ;) Ja niestety ponownie szybko po nie nie sięgnę.
9 comments
Tez mam w domu termoloki, ale jakos zawsze myslalam, ze nie mam czasu, zeby ich uzyc, a tu tylko kilka minut i loki gotowe, spróbuje sama zrobic sobie takie loki!
Ja kiedyś robiłam termoloki u fryzjera i wyszła naprawdę fajna burza loków.
A ja muszę przyznać, że efekt mi się calkiem podoba i zdecydowanie by mnie zadowalał:) Chyba pomysle nad takimi. A jak oceniasz trudnosc robienia takich lokow? Latwiej Ci je robic prostownica czy za pomocą tych wałków?
Cześć, ja używam termoloków na wszystkie “wyjścia”, ale nie do uzyskania loków, tylko do zwiększenia objętości moich cienkich włosów. Mam termoloki Remingtona, które mają welurową warstwę, dzięki której są przyjazne włosom i nie parzą w palce, moje wałki są większe od Twoich, poza tym na włosy nawijam tylko te najgrubsze wałki i efekt jest świetny. Włosy po zdjęciu wałków rozczesuje, jeśli nie zależy mi na falach tylko na objętości. Jeśli chce sensownie wyglądać na jakiejś imprezie, to bez termoloków już sobie tego nie wyobrażam :)
bardzo ładne loki
Efekt wygląda naprawdę ciekawie
śliczne loki Ci wysżły!
długo się trzymały?
wyszły ci świetne te loki, zastanawiam się, czy kupić termoloki, czy lokówkę? polecasz może jakąś?