Przed nami okres karnawału- imprezy, metki, półmetki, studniówki… Która z nas podczas wielkich wyjść nie chciałaby wyglądać perfekcyjnie? ;) Olśniewający wygląd wymaga właściwej pielęgnacji. Jeżeli wyjście jest dla nas naprawdę ważne, warto pomyśleć o niej odpowiednio wcześniej.
Dopracowany wygląd, to +10000 punktów do pewności siebie. Zakładam, że sukienki i dodatki zaplanowałyście sobie i nabyłyście już co najmniej miesiąc przed (chociaż przyznaję osobiście, że swoją sukienkę na studniówkę kupowałam dzień przed imprezą ;) Jedynym plusem sytuacji było to, że dzięki opowieściom koleżanek wiedziałam jakiej nie kupować, co by nie powielić kreacji (;PP). Tak więc na wybór odpowiedniego stroju zostawmy sobie trochę więcej czasu. :) Na kilka dni przed wyjściem możemy się natomiast zająć pielęgnacją urody.
Podstawą perfekcyjnego wyglądu jest regularny peeling ciała oraz twarzy. Starannie wykonany kilka dni przed imprezą, sprawi, że Twoja skóra będzie dobrze oczyszczona i lepiej wchłonie kolejne odżywcze kosmetyki. Do ciała polecam jak zawsze peeling kawowy i cukrowy, na twarz natomiast jakiś delikatniejszy, np. z Joanny. Zadaniem peelingu jest usuwanie martwego naskórka, właściwie każdy działa tak samo. Dlatego na ten kosmetyk nie musimy wydawać astronomicznych kwot. Te tańsze są równie dobre.
Maseczki – Kilka dni wcześniej nałóż odżywiającą odżywkę odpowiednią do Twojej cery. W dniu imprezy możesz zastosować tzw. maseczkę bankietową. Sama jeszcze kilka dni temu nie miałam pojęcia o jej istnieniu ;)
Napina i rozświetla skórę. Przetestowałam, polecam np. tę z Dermiki lub Dax Cosmetics.
Więcej gotowych kosmetyków, które pomogą Ci wyglądać perfekcyjnie możesz znaleźć np. na stronie: beneva.pl
Jeżeli jesteś zwolenniczką opalenizny, po peelingu zastosuj balsam brązujący. Aby efekt nie był przesadzony, ale widoczny, nałóż go ok. 3 razy zaczynając ok. tydzień przed imprezą. Kosmetyki, które polecam znajdziesz tu: KLIK!
Mam nadzieję, że nie muszę Was uświadamiać na temat tego, że perfekcyjny wygląd wiąże się z dopracowanym każdym szczegółem. Nie możesz zapominać o swoich dłoniach i stopach (!).
O manicure zadbaj odpowiednio wcześniej. Polecam kąpiele dłoni, maseczki miodowe, peeling cukrowy. Paznokcie u rąk pomaluj na samym końcu przygotowań. Dzięki temu unikniesz obdarcia lakieru. Pamiętaj, że wybierając się na imprezę możesz zaszaleć z kolorami, czy wzorkami, jednak zachowaj przy tym wszystkim umiar. Wyraz UMIAR jest zresztą słowem-kluczem w przygotowaniach do wielkiego wyjścia :)
Więcej o pielęgnacji dłoni znajdziesz tu: KLIK!
S.O.S.! W ostatniej chwili złamał Ci się paznokieć? Jest i na to sprawdzona rada:
O stopy również warto zadbać wcześniej. Nie ma chyba nic gorszego niż buty z odkrytymi stopami, które ukazują perfekcyjnie zaniedbaną tę część ciała. Jak dbać o stopy przeczytaj tu: KLIK! .
Depilacja, to oczywiście kwestia indywidualna każdej z nas. Od tego, jaki rodzaj zabiegu stosujemy zależy kiedy go wykonamy. Depilację woskiem lub depilatorem lepiej zrobić wcześniej. W ten sposób zaczerwieniona, czy podrażniona skóra zdąży się zregenerować. Dzięki wykonanemu wcześniej peelingowi przygotujesz skórę na ten zabieg i unikniesz wrastania włosków oraz tworzenia się stanów zapalnych.
Zakładam, że większość z Was przed swoją wielką imprezą odwiedzi salon fryzjerski. Zakładam również, że nie wpadnie Wam do głowy pomysł obrokatowania wielkiego koka! Pamiętajcie, że czasami mniej znaczy więcej. ;) Osobiście jestem zwolenniczką naturalnych fryzur, które oczywiście nie wyglądają sztucznie oraz dodają gracji i kobiecości. Propozycje imprezowych fryzur znajdziecie tu: KLIK!
Na kilka dni przed imprezą warto jednak dodatkowo zadbać o włosy. Polecam OLEJOWANIE oraz nakładanie masek na włosy. Moim sprawdzonym zestawem kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów jest Dove: szampon, odżywka i maska tworzą w moim przypadku trio doskonałe :)
Podstawą zdrowego i świeżego wyglądu oraz dobrego samopoczucia jest oczywiście SEN. Dzień przed wielkim wyjściem połóż się spać wcześniej niż zwykle, nie zrywaj się z łóżka tuż o świcie. Pozwól sobie na chwilę relaksu. Następnie się wykąp, nawilż skórę, pomaluj paznokcie, dopracuj makijaż, fryzurę, kreację i voila! Możesz szaleć na parkiecie do białego rana! :) Nie zapomnij wcześniej przetestować swoich butów! ;)
Jeżeli zdarzy Ci się jednak zarwanie nocki, to jest i na to rada ;) Schowaj do lodówki krem pod oczy oraz łyżkę. Rano przyłóż zimną łyżkę pod oczy, trzymaj kilka minut, następnie nałóż schłodzony krem, który napnie skórę oraz zmniejszy opuchliznę. Możesz także zastosować kompres z czarnej herbaty: namocz płatki kosmetyczne w chłodnej esencji herbacianej, a następnie nałóż je na powieki.
Z takim przygotowaniem na pewno będziecie olśniewać swoim wyglądem na każdej wielkiej imprezie! Dla wszystkich, którzy jednak uważają, że tych czynności jest za wiele (a sądząc po wcześniejszych komentarzach domyślam się, że są wśród nas i takie ;) ) przygotowuję już kolejny post z błyskawicznym przygotowaniem przed wielkim wyjściem! Wolicie mieć wszystko dopracowane na ostatni guzik już kilka dni wcześniej, czy przygotowywać się w ostatnich minutach?
37 comments
łyżkę chowam do zamrażalnika, działa cuda, uwierzcie ;-)
wosk?, depilator? ała!
ja to czasami mam wrazenie, ze wolę przygotowania od samej imprezy, piękne focie! :*
skąd ta osttatnia sukienka ???? zakochałam się w niej
piękne szpilki!
dziewczyny! pamiętajcie przed studniówkami, że punktem najważnijeszym przygotowań jest RELAKS! ;-)
p.s. peeling kawowy można stosować na całe ciało? myślałam, że jest on tylko antycellulitowy
jaki sposób na złamanego paznokcia :D nie wpadłabym na niego never :D
szpilki ze zdjęcia są mega!
z czego ta ostatnia sukienka?
niektorzy maja cellulit na calym ciele;p
Oczywiscie nie mówię, że Przystanek ma gdziekolwiek :)
peeling ciała robię regularnie :)
zainspirowałaś mnie zdjęciami :) lubię tego typu lekkie stylizację, na starszych zdjęciach ze studniówek królują wielkie sukienki i wielkie ciężkie fryury, teraz na szczęście delikatność jest w cenie :)
Bardzo cenię sobie takie porady. Teraz wiem, co zrobić w razie awaryjenego złamania paznokcia, może więcej tego typu porad?
na mojej studniowce w poprzdni weekend znalazlo się za duzo takich, które zapomniały co to umiar :/
ja na studniówkę czesałam się sama i nie chwaląc się chyba wyglądało to wszystko lepiej niż niejeden wielki kok lub lok na głowie :P
p.s. który zestaw Dove polecasz najbardziej?
@rtyuiop – używam całej tej serii: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50124 ,
fajny post, na pewno zastosuję się do tych porad przed studniowką :)
może jakaś focia ze studniowki?
kilka Twoich porad na pewno zastsouje przed kolejną imprezą :)
też chcę olśniewać na studniowce, ale nie będę poświęcała na przygotowanie całego tygodnia:) grunt, że mam już sukienkę :)
Beyonce, nie mam ani jednej foci;p ze studniówki, dlatego nawet, gdybym chciała, to nie mogę się tym z wami podzielić ;)
Nie ma lepszego peelingu od kawowego :D
w nast. sobotę czeka mnie studniówka, zacznę przygotowania do niej już dziś! :)
dzięki za super ściągę przed ważnym wyjściem :)
uwielbiam tego typu notki, wszystko zebrane w całość, można krok po kroku perfekcyjnie pryzgotowac się do wyjścia ;-)
świetne kompedium wiedzy na temat urody przed wielkim wyjściem :)
super blog! weszłam na niego juz kilka godzin temu, jedna kawka nie wystarczyła :P chętnie jeszcze tu wrócę :)
Piling kawowy zawsze spoko!
ja żeby wyglądać idealnie stosuje kolagen silver http://colagen.info/p8,kolagen-silver-100ml.html , dzięki niemu cellulit zniknął, biust jest bardziej jędrny, ogólnie stosuje go na całe ciało i jestem bardzo zadowolona
A może coś do pracy macie? Jakieś uniformy dla kosmetyczek, muszę się pochwalić, że ubieram się w uniformy Veny.
świetny artykuł!
Very googd blog.I really like it
Bardzo pomocne
Takiej ściągi potrzebowałam przed 100dniówką!:)Dziękuję!