Ombre hair, to koloryzacja włosów, która prezentuje się dość efektownie. To trzeba jej przyznać ;) . Nie zliczę ile razy w ciągu ostatniego pół roku odpowiadałam na komplementy związane z włosami, pytania dotyczące tego jak i czym je rozjaśniałam, a nawet na propozycje wykonania ombre innym osobom – także tym przypadkowo spotkanym na ulicy;) Jak wiadomo jednak, włosy rozjaśniane wymagają wzmożonej pielęgnacji, a ostatnio z czasem u mnie kiepsko… Brak olejowania: szybkie mycie, odżywka bez spłukiwania i… tyle. Słabo. Włosy się zbuntowały i każdy układał się (o ile ułożeniem można to w ogóle nazwać ;) ) w inną stronę. Suche i “napuszone” końcówki wołały o pomstę do nieba. Pomogłam więc im. Kilkoma ruchami nożyczek :)
ciach, ciach!
No hej :)
Zdjęcie jak najbardziej pozostaje w tematyce halloween’owej. Od ok. 24. godzin omijam lustra łukiem szerokim. :) Choć muszę przyznać, że rąk z włosów zdjąć nie mogę (ostatnio tak zdrowe końcówki miałam chyba w II. klasie podstawówki!:D)
Jak się już zapewne domyślacie, rozpoczynamy akcję: przyśpieszenie tempa porostu włosów.
Na przystawkę łapcie tego posta:
http://przystanekuroda.pl/jak-sprawic-aby-wlosy-szybciej-rosly-czesc-1/
A ja pytam dalej google i inne blogi o nowsze sposoby- w ciągu kilku lat na pewno rynek kosmetyczny się wzbogacił o nowe specyfiki ;)
Znacie coś, polecacie?
19 comments
Podejrzewam, że ja również nie będę mogła patrzeć w lustra, w piątek ścinam uwaga… pół metra włosów! Zanim się przyzwyczaję minie trochę czasu :D
łooł!! Alicja, szacuuun! :D póóóół metra??? :o Przemyśl to jeszcze kilka razy :D :D
Przemyślane, postanowione :D Robię sobie totalną metamorfozę , a efekty pokażę na FB i oczywiście blogu :D
w takim razie będę uważnie śledzić i czekać na efekty :) trzymam kciuki :)
Dziękuję! Oby efekt był taki jaki widzę oczami wyobraźni :D
Jeśli chodzi Ci o coś do łykania, to podobno bardzo dobry jest Ha-Pantoten. Włosy podobno rosną jak szalone ;) Ahh, bardzo dobrze rozumiem Twój ból- kiedyś miałam długie, gęste włosy, takie lekko falujące się, nie sprawiające problemów. Od zawsze farbowałam się na blond, jednak rok temu przesadziłam i rozjaśniłam je za mocno, czego efektem było przesuszenie, puszenie i ogólnie same problemy. Ścięłam. Pierwotnie z zamiarem ponownego zapuszczenia, ale już za bardzo polubiłam swoje zdrowe końcówki:D W dodatku trafiłam na bardzo fajną fryzjerkę, która potrafi mi rewelacyjnie doradzić, a potem super ściąć :) Nie wiem czy jeszcze wrócę do długich włosów. Chyba musi minąć trochę czasu ;) A Tobie droga Agnieszko, jest bardzo ładnie w tych włosach! I wyglądają na meeega zdrowe :) Tak w ogóle to nie przepadam za ombre, bo u niektórych dziewczyn wygląda to tak, jakby wyhodowały sobie roczne odrosty ;)
Słyszałam, że szampon do włosów Organique z wyciągiem z guarany potrafi zdziałać cuda. Ponoć włosy rosną w oczach:) Warto spróbować, biorąc pod uwagę jakość tych kosmetyków. Trochę drogi, ale czego się nie robi dla urody… :)
łanie
cudownie! o wiele lepiej :)
o nie, tylko nie to!!!
Wyglądasz o wiele bardziej dziewczęco w takiej fryzurce
Mnie się podoba:)
Olejek rycynowy chyba pomaga najbardziej, no i wax po chemioterapii oczywiście… ;]
Dlaczego nie obcięłaś całości rozjaśnianych włosów????
rewelacja :)
niezle!
Tak czy siak, wygladasz slicznie:) Masz teraz taka dlugosc o jakiej zawsze marzylam :D I pewnie niedlugo na bank sobie taka zrobie :D
Jakie ładne, zdrowe włosy!! Ciekawe, ile ja bym musiała obciąć, żeby tak zdrowo wyglądały :/