Błędy w makijażu – czasami robimy je zupełnie nieświadomie, a jednak sprawiają, że makijaż zamiast nas upiększyć, to sprawia, że wyglądamy go
Najczęstsze błędy w makijażu robimy nieświadomie. Wydaje nam się, że wszystko jest ok, a tymczasem makijaż zamiast nas upiększać, to sprawia, że wyglądamy… jeszcze gorzej. Niektóre błędy w makijażu są błahe i mogłoby się wydawać, że nie mają aż takie znaczenia, tymczasem nawet te niewielkie błędy w makijażu wpływają na całokształt naszego wyglądu. Warto przyjrzeć się bliżej codziennym makijażowym czynnościom, gdyż jeden mały błąd może nas oszpecić zamiast przynieść korzystne efekty. Poniżej przedstawiam listę najczęściej popełnianych błędów w makijażu.
1. Błędy w makijażu: ślady tuszu do rzęs wokół oczu
Zdarza się, że malując z rozmachem rzęsy zostawiamy ślady wokół oka, czy to na powiekach, czy pod dolnymi rzęsami. Przyznaję, że i mnie zdarzało się “zostawić na później” usunięcie tych śladów. A później kawa, śniadanie, pośpiech i… z czarnymi kropkami wokół oczu z uśmiechem na ustach maszeruję do autobusu. Koszmar! O zapomnianej czynności przypominam sobie najczęściej w połowie trasy. Rada? Miej zawsze w kosmetyczce kilka patyczków higienicznych. Od razu po wykonaniu makijażu oka usuń czarne ślady. Dolną warstwę potraktuj delikatniej tuszem niż górną. Unikniesz wtedy obsypywania się tuszu w ciągu dnia i efektu pandy, zwłaszcza w ciągu upalnego dnia.
2. Błędy w makijażu: zbyt ciemny podkład
Na szczęście ten problem zdarza się już coraz rzadziej. Marki wypuszczają nowe podkłady w naprawdę szerokich gamach kolorystycznych. Do wyboru do koloru! Błędy w makijażu takie jak zbyt ciemny podkład, najczęściej wynikały z dobierania podkładu w nieodpowiednim świetle lub w nieodpowiedni sposób (np. dopasowując kolor podkładu do koloru skóry na ręce). Kolor podkładu najlepiej wybrać testując odrobinę produktu na niepomalowanej twarzy, np. gdzieś w okolicy linii żuchwy.
3. Błędy w makijażu: zbyt cienkie brwi
Tego typu błędy w makijażu często popełniamy nieświadomie np. z powodu złego oświetlenia. Źle dobrany podkład sprawia, że twarz będzie wyglądać nienaturalnie. Ponadto jasna karnacja potraktowana ciemnym podkładem wygląda starzej. Podkład musi mieć odcień odpowiadający odcieniowi karnacji, tak, aby wtapiał się w nasz naturalny kolor skóry. Podkład nie powinien być widoczny, to nasza druga skóra. Przyznacie same, że komicznie wygląda odcinająca się twarz od szyi. Źle dobranie kosmetyku często zdradza nam charakterystyczna linia nieodpowiednio roztartego podkładu na granicy szyi i twarzy. Takie błędy w makijażu mogą występować też w drugą stronę – stosowanie zbyt jasnego podkładu do swojej karnacji.
Możliwe, że takie masz po prostu brwi z natury, co jest oczywiście zrozumiałe. Pisząc o zbyt cienkich brwiach w kontekście najczęstszych błędów w makijażu, mam na myśli celowo nadmiernie wyskubane brwi. Zdarza się też, że niektórzy z nas decydują się na całkowitą depilację brwi po to, aby narysować następnie czarną kredką brwi od nowa. Zazwyczaj wtedy są one stylizowane w wyginającą się w okrągły łuk kreskę. Wyskubane brwi sprawiają, że nasza twarz wygląda starzej, a jej rysy mocno się wyostrzają. Przy pierwszej depilacji polecam wizytę u kosmetyczki. To ona naprowadzi nas na kształt, jaki powinny mieć nasze brwi, aby nadały twarzy charakteru. Następnie możemy stosując się do jej cennych wskazówek same zadbać o własne brwi w domowym zaciszu. Postaraj się jedynie zachować naturalny kształt i grubość łuków, nadając im tylko ładne proporcje i dbając o symetryczność. Jeżeli uznamy, że brwi koniecznie potrzebują pomocy jakiegoś kosmetyku, to absolutnie niech nie przyjdzie nam do głowy, że niezbędną pomoc przyniesie czarna mocna kredka. Do malowania użyj raczej brązowej lub grafitowej. Osobiście polecam paletki cieni przeznaczonych specjalnie do malowania brwi. Jeżeli natomiast poniosła was wena przy działaniu pęsetą, to mam dla was dobrą wiadomość: wszystkie kosmetyki, które działają na porost włosów oraz odżywki do rzęs działają również na brwi. Nakładaj je dwa razy dziennie za pomocą patyczka higienicznego, a szybciej odrosną.
4. Błędy w makijażu: zbyt dużo różu
Używanie różu również wymaga odpowiednich umiejętności. Źle dobrany odcień, albo zła technika nakładania sprawią, że możemy wyglądać komicznie. Róż musi być lekki, odpowiednio dobrany do kolorytu cery, musimy nakładać go przede wszystkim Z UMIAREM. Dawniej polecano składanie ust w tzw. rybi dzióbek i nanoszenie różu w załamaniach policzków. Przy nakładaniu różu kieruj się naturą, anatomią- muśnij nim szczyty kości policzkowych. Najlepsze odcienie: jasnoróżowy i brzoskwiniowy. Róż musi nadać świeżości i lekkości, musi wyglądać naturalnie.
5. Błędy w makijażu: Ciężkie, zmęczone spojrzenie
Jeżeli chcesz zamaskować cienie pod oczami, nie stosuj zbyt jasnego korektora. Tzw. podkówki pod oczami, gdy są ciemne i zostaną pokryte porcelanowo jasnym korektorem, to sprawią, że zamiast zniknąć staną się jeszcze bardziej widoczne. Nabiorą koloru ziemistego, szarosinego. Spojrzenie nie będzie świeże, będzie sprawiało wrażenie zmęczonego. Uważaj też, aby korektor nie był zbyt ciężki, gęsty. Wówczas może się on osadzić w załamanach skóry i w ten sposób uwydatni znajdujące się wokół oczu zmarszczki. Nakładając pod oczy korektor wybierz ten, który jest lekki, najlepiej sprawdzi się tutaj korektor w płynie, może być w pędzelku. Wybierz odcień o ton ciemniejszy od skóry, delikatnie wklep, może być patyczkiem kosmetycznym, tylko w tym miejscu, w którym uważasz, że naprawdę jest to konieczne. Najlepiej wybierz korektory przeznaczony specjalnie do skóry pod oczami. Są one wzbogacone o specjalne składniki nawilżające.
To już wszystkie najczęstsze błędy w makijażu, które zdarza nam się popełniać. Czasami warto poświęcić makijażowi odrobinę więcej czasu, żeby był on estetyczny i starannie wykonany. Błędy w makijażu możemy popełniać nieświadomie. Zastanów się – może któryś z nich popełniasz, a nigdy nie zwracałaś na to uwagi?
6 comments
to jest pamela anderson? :o wygląda okropnie
szczerze, to jeszcze nie spotkałam się z kims, kto ma zbyt wąskie brwi…
mi się często odcina twarz od szyi ;/ znasz akis sposb?
sklejone rzęsy, to mój najgorszy koszmar :/ polecasz jakiś tusz?
Polecam tusz Guerlain – Noir G Mascara(jest dostepny tylko w kolorze czarnym). Wydluza maksymalnie rzesy, podkreca a jesli potrzeba to nada objetosci rzesom. Wyprobowalam wiele tuszy, te tanie i drozsze i ten okazal sie strzalem w dziesiatke. Jest jeszcze jedna zaleta tego tuszu – nie kruszy sie wogole.
Świetny wpis