Nadejście nowej pory roku zawsze mobilizuje mnie do przyjrzenia się bliżej kondycji moich włosów. Po lecie (tak, jak i zresztą po zimie), moje włosy zawsze wymagają wzmożonej pielęgnacji. Wertując internet w poszukiwaniu nowości trafiłam na Biutiq i serię L’Biotica Professional Therapy. Po przestudiowaniu większości produktów skusiłam się na dwa z linii Repair Therapy – szampon i bioaktywną emulsję BOOSTER. Kto zna już chociaż trochę mój blog, ten wie, że L’Biotica, to jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych w kategorii ‘pielęgnacja włosów’. Ale czy tym razem nowości również się sprawdziły?
Najbardziej moją uwagę przykuła emulsja, czyli tzw. BOOSTER. Jak sama nazwa wskazuje produkt ma wzmocnić nasze włosy. Przeznaczony jest głównie do włosów suchych i zniszczonych. Ma zapewnić im intensywną regenerację i odbudowę.
Booster działa trochę na podobnej zasadzie co kultowy Olaplex. W tym przypadku jednak nie używamy produktu do koloryzacji, a po prostu do pielęgnacji włosów.
[textmarker color=”FFCCE4″]Jak działa BOOSTER i co obiecuje nam producent? [/textmarker]
Booster to bioaktywna emulsja o zaprogramowanych właściwościach intensywnie odbudowujących i zabezpieczających mostki dwusiarczkowe włosów bardzo suchych oraz zniszczonych zabiegami fryzjerskimi, rozjaśnianiem i koloryzacją. Innowacyjna technologia ActiveQuat aktywnie wnika do wnętrza włosa, dogłębnie i natychmiastowo odbudowuje i cementuje jego struktury. Wzmacnia powstawanie mostków dwusiarczkowych oraz połączeń keratynowych zapewniając trwałą konstrukcję włosa i jego sprężystość.
Tyle teorii :) Być może brzmi mało przystępnie, ale w praktyce chodzi po prostu o odbudowanie włosów, ich struktury.
Bardzo ważny jest sposób użycia emulsji. Produkt stosujemy jak w metodzie mycia włosów OMO – tyle, że tym razem bez konieczności stosowania ostatniego “O” ;).
O co chodzi?
Booster nakładamy na włosy PRZED ich MYCIEM. Na wilgotne, NIEUMYTE wcześniej szamponem włosy rozprowadzamy emulsję równomiernie omijając ich nasadę. Pozostawiamy na ok. 5-15 minut. W praktyce można nawet dłużej (u mnie sprawdziły się nawet 30 min. seanse).
Po tym czasie produkt spłukujemy kolejnym bohaterem dzisiejszego wpisu:
…szamponem z serii L’Biotica Professional Therapy. Ja wybrałam Repair Every Day Shampoo.
Szampon do codziennej pielęgnacji z olejkiem jojoba i owocem guawy w połączeniu z bioaktywną emulsją znacząco poprawiają kondycję i wygląd włosów.
Szampon stosowałam w ostatnim czasie podczas każdego mycia włosów. Po emulsję sięgałam raz w tygodniu. W ciągu miesiąca zauważyłam, że włosy po takiej kuracji są bardziej sprężyste i miękkie. Widzę, że są bardziej nawilżone, zregenerowane, gładkie. Poprawił się także ich połysk oraz – co chyba najważniejsze – mniej mi wypadają. Są więc wyraźnie wzmocnione.
Uwielbiam testować takie nowości. Raz na jakiś czas do mojej stałej listy kosmetyków do pielęgnacji włosów dołączam nowe produkty. Booster na pewno na stale na niej zagości! :)
A jak tam Wasze włosy po lecie? :) Co stosujecie do jesiennej regeneracji?
3 comments
Moje włosy po lecie są suche :( Chętnie sięgnę po tą nowość, bo kosmetyki L’biotica służą moim włosom.
@przystanekuroda,
Zapraszamy do wypróbowania jedynego oryginalnego keratynowego Zabiegu Rekonstrukcji Włosów JOICO K-PAK, który oczyszcza, wygładza, odbudowuje i nawilża zniszczone włosy! Gwarantujemy długotrwałą poprawę kondycji włosów.
Muszę wypóbować te kosmetyki