Czas na coś, czego dawno na moim blogu nie było – domowy sposób na odżywienie włosów!
Coraz częściej dostaję od Was wiadomości, że zaniedbałam tę kategorię, a jak się okazuje spora część z Was poznała blog oraz została ze mną właśnie dla niej. Osobiście mam trochę mniej czasu na eksperymenty urodowe, ale wciąż często korzystam z domowych sposobów. Dzisiaj maseczka na włosy, którą odkryłam stosunkowo niedawno, ale tak bardzo polubiłam, że już nie raz i nie dwa “gościła” na moich włosach :)
Czego potrzebujemy do przygotowania maseczki?
- awokado,
- banan,
- olejek (dowolny ulubiony, w mojej wariacji to olej kokosowy, ale gdy chcę zachować równowagę proteinowo-humektantowo-emolientową, stosuję oliwę lub oliwkę Baby Dream)
W zależności od dlugości i gęstości włosów, tyle będziemy potrzebować owoców. U mnie sprawdza się połowa awokado i cały banan. Najlepiej sprawdzi się banan o ciemniejszej, plamistej skórce. Dojrzałe owoce będą lepsze ze względu na to, że są bardziej odżywcze oraz łatwiej będzie nam je rozgnieść.
Banan jest idealnym źródłem protein, ponadto zawiera m.in. potas, wapń, sód, żelazo, beta-karoten.
Owoce rozgniatamy, ucieramy i dokładnie mieszamy z olejem. Można do mieszanki dodac także ulubioną odżywkę (grunt, żeby nie byla proteinowa). Ze składników powinna powstać gładka maska. Jeżeli mamy jakieś problemy z grudkami, polecam nawet zblendować składniki. Taką mieszankę nakładamy na włosy przed myciem i trzymamy ok. 1 godz. Po tym czasie normalnie myjemy włosy i nakładamy odżywkę.
Maskę można stosować także na skórę głowy. Dobre tłuszcze świetnie nawilżą skórę głowy.
Włosy są po niej miękkie w dotyku, odżywione, nawilżone i wyglądają o wiele zdrowiej. Sposób ten sprawdzi się zwłaszcza u osób z przesuszonymi włosami.
Uważajcie tylko na proteiny zawarte w bananach – z tego względu nie można wykonywać jej za często, aby nie narazić się na przeproteinowanie włosów.
Raz na ok. 3 tyg. w zupełności wystarczy :)
6 comments
Jeśli dobra na przesuszone włosy, na pewno spróbuję. Fajna porada :)
Ja używam olejek arganowy z wlosy-naturalne.
ciekawy pomysl ;)
nie lubię awokado w kuchni więc może w łazience się przyda…dziękuję
Dziękuję za tak szczegółowy artykuł!
Świetna sprawa, nie stosowałam jeszcze bananowej:)